- Jeśli dyrektor zagwarantuje nam podobny wzrost wynagrodzeń w kolejnych latach, będziemy zadowolone - mówi Wiesława Gicze-wska, szefowa pielęgniarskiego związku zawodowego.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dyrekcja suwalskiego szpitala wojewódzkiego ogłosiła zasady podwyżek płac. Obejmą one wszystkich pracowników. Po wielu latach szpital na to w końcu stać, bo znacznie polepszyła się jego sytuacja finansowa.
Pielęgniarki, które są najliczniejszą grupą zawodową w tej placówce, o podwyżki walczyły od paru lat. Domagały się po kilkaset złotych dla każdej z nich. Dyr. Adam Szałanda nie zgodził się na osobne porozumienie. Twierdził, że sprawa zostanie załatwiona w ramach nowego systemu wynagradzania przewidującego podwyżki płac.
Pensje zasadnicze pielęgniarek mają wzrosnąć od nowego roku o około 9 proc. - Oczywiście to znacznie mniej, niż się domagałyśmy - przyznaje W. Giczewska. - Ale początek został zrobiony. Jeśli 9-procentowy wzrost będzie dotyczył także kolejnych lat, nie będziemy miały podstaw do protestu.
Dyr. Szałanda mówi jednak, że żadnej grupie zawodowej niczego zagwarantować nie może. - Wszystko zależy od wyników finansowych szpitala - dodaje. - Z kredytu podwyżek na pewno nie będziemy finansować.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?