Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital Wojewódzki w Suwałkach. PIP sprawdzi, co dzieje się w szpitalu

Helena Wysocka [email protected]
sxc.hu
Przez pięć godzin w izbie przyjęć suwalskiego szpitala pracuje tylko jedna pielęgniarka.

Musi wypełnić dokumenty, pobrać próbki do badania, wezwać lekarza, a czasem kilku oraz odebrać wyniki - przypominają pielęgniarki. - A pacjent stoi i się denerwuje. Oczywiście, złość wyładowuje na nas.

Jest jeszcze jeden problem. Kobiety kończą pracę o pierwszej nad ranem i boją się wracać do domów.

- A na taksówki nas nie stać - mówią. - Koczujemy w szpitalu do rana.
Do tej pory pielęgniarki z SOR-u pracowały w systemie dwuzmianowym: od godz. 7 do 19 i od 19 do 7. Na tej ostatniej, czyli nocnej zmianie były dwie. A i tak suwalczanie niejednokrotnie narzekali, że muszą zbyt długo czekać na poradę lekarską. Od połowy lipca dyrekcja szpitala zmieniła godziny dyżurów. Siostry, które miały pracować po południu i w nocy kończą zmianę o godzinie pierwszej nad ranem. Do rana, na izbie przyjęć pozostaje tylko jedna pielęgniarka.

- Z naszych doświadczeń wynika, że po północy pacjenci przychodzą sporadycznie - mówi Jacek Suszyński, zastępca dyrektora ds. medycznych Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach. - Stąd takie rozwiązanie. Zresztą, wprowadziliśmy je na wniosek ordynatora Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, który uznał, że nie ma potrzeby, by dwie pielęgniarki miały dyżur.
Zdaniem sióstr, wręcz przeciwnie.

- Przede wszystkim został naruszony system równoważnego czasu pracy - wyjaśnia Wiesława Giczewska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w suwalskim szpitalu.- Poza tym, zmiana grafiku nie jest korzystana dla pacjentów, którzy czekając na konsultację niecierpliwią się i wyła-dowują swoją złość na pielęgniarce.

Rozmówczynie dodają, że niejednokrotnie późne przyjęcie pacjenta nie wynika z ich winy. Muszą bowiem najpierw załatwić tych chorych, których przywozi karetka. A później mogą poświęcić czas osobie czekającej na izbie przyjęć.

Dyr. Suszyński ma nadzieję, że wprowadzone właśnie rozwiązanie sprawdzi się. Czy tak się stanie, nie wiadomo. Związki zawodowe wystąpiły bowiem do PIP z prośbą o sprawdzenie, czy nie są łamane przepisy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna