Możliwości dyskusji z tą opinia nie było. Spacer ambasadorów był zamknięty zarówno dla ekologów jak i mediów.
O wypowiedziane niedawno słowa ministra dotyczące tego, iż Puszcza Białowieska na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO została wpisana bezprawnie dziennikarze mogli zapytać podczas zorganizowanej na skraju puszczy konferencji prasowej. Oczywiście ambasadorów UNESCO na niej nie było. A sam minister nie chciał odpowiedzieć wprost na zadane mu pytania. Powtarzał jedynie, że puszcza zawsze była gospodarowana przez ludzi , którzy od zawsze sadzili i wycinali tu drzewa. Czy do swych racji przekonał ambasadorów nie wiadomo. Z pewnością nie przekonał działaczy Greenpeace i Dzikiej Polski, którzy po raz kolejny blokowali prace ciężkich maszyn używanych do wycinki drzew w ramach walki z kornikiem drukarzem.
- Minister Szyszko przekracza granice rozsądku - komentuje Katarzyna Jagiełło z Greenpeace. - To niebywałe, że na dwa tygodnie przed szczytem UNESCO, którego gospodarzem jest nasz kraj, minister nie tylko zezwala na dewastację Puszczy przez maszyny do masowej wycinki, ale także opowiada banialuki o bezprawnym wpisaniu jej na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?