Poczynając od 1993 roku, gdy Piotr Markiewicz w osadzie K-4 zdobyła srebrny medal na 10 kilometrów, praktycznie na każdym czempionacie ekipa znad Netty była obecna i zajmowała wysokie, jeśli nie medalowe miejsca. Tym razem do kadry zakwalifikował się Marek Twardowski, jednak kontuzja łokcia "uzupełniła" najbardziej pechowy rok w karierze uniemożliwiając start w Poznaniu. Miał płynąć w dwójce z Mariuszem Kujawskim z bydgoskiego Zawiszy.
- Na zgrupowaniu kadry poszedłem na siłownię i naderwałem przyczepy w łokciu. Wyszedł brak przygotowań zimowych. Dla mnie ten sezon się skończył - mówi Twardowski.
Rąk nie ma co załamywać, bo"Twardy" marzy przede wszystkim o kolejnym występie w Igrzyskach Olimpijskich. Eliminacją do olimpiady będą przyszłoroczne MŚ. Dlatego kontuzja może się nawet okazać... pomocna. Twardowski, po przejściu poważnego skrętu jelit w sierpniu poprzedniego roku i wycięciu części jelit, właściwie cudem wrócił do sportu. Gdyby miał pojechać na Mistrzostwa Świata już teraz, tuż przed startem, musiałby poddać się ostremu reżimowi treningowemu.
- Na ostatniej kontroli w Białymstoku lekarze powiedzieli mi, że może i dobrze, że nie startuję w mistrzostwach, bo nie jestem jeszcze w pełni gotowy na największe obciążenia. Cóż, przygotowania do nowego sezonu zacznę już we wrześniu i odrobię wszystkie zaległości - mówi Marek.
Do kadry nie zostali powołani Adam Wysocki i Edyta Dzieniszewska (oboje Sparta), choć wynikami na to zasługiwali. W Poznaniu nasz region reprezentować będzie para z Dojlid Białystok: kanadyjkarz Paweł Skowroński i kajakarka Sandra Pawełczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?