Policz, ile zapłacisz
Przedsiębiorstwo Komunalne, a za nim burmistrz, zaproponowało podwyżkę ceny wody do 2,14 zł za msześc. (teraz 1,75 zł) i cenę odprowadzania ścieków z 3,08 zł do 3,15 zł za msześc. Przy założeniu, że przeciętna czteroosobowa rodzina zużywa miesięcznie 8 msześc. wody (a więc odprowadza tyle samo ścieków), to ich roczny rachunek będzie wyglądać następująco:
(2,14 zł + 3,15 zł) x 8 (liczba msześc.) x 12 (miesiące)= 507,84 zł
Do tego należy doliczyć kwartalną opłatę za odczyt wodomierza w wysokości 6,10 zł, czyli 24,40 zł w skali roku (obecnie jest to 1,92 zł miesięcznie). W sumie rodzina będzie musiała rocznie zapłacić 532,24 zł.
Stanie się tak, chociaż wczoraj większość radnych miejskich była przeciwko tak wysokim podwyżkom.
- Rada miasta została zagoniona w kozi róg - mówiła Bożena Zwo-lińska, radna "Naszego Podlasia". - Nawet jeśli zaproponowane przez Przedsiębiorstwo Komunalne stawki odrzucimy, to i tak będą obowiązywać.
- Takie jest prawo - wyjaśniał Bogdan Sokołowski, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Bielsku Podlaskim. - Gdyby rada wskazała na błędy merytoryczne w wyliczeniu stawki, której dokonało przedsiębiorstwo, to wojewoda by te stawki uchylił. A ponieważ tego nie zrobiła, to nowe taryfy wejdą w życie w ciągu 70 dni.
A skąd się te nowe taryfy wzięły?
- Z kalkulacji przedsiębiorstwa - odpowiada Sokołowski.
I to nie sama podwyżka, ale jej skala budzi największe kontrowersje.
- Dlaczego w ubiegłym roku wyborczym nie było żadnej podwyżki, a w tym jest tak radykalna? - pytał szef bielskiej "Solidarności" i wiceprzewodniczący RM Krzysztof Linka.
Duży wzrost cen nie podobał się także przedstawicielom lewicy.
- Pracuję na ujęciu i widzę, że odbiorcy zaczęli szanować wodę - mówił Eugeniusz Simoniuk z SLD. - To podwyżka za wysoka. Warto by ją jeszcze przemyśleć.
Nowych stawek bronili szefowie Przedsiębiorstwa Komunalnego.
- Niespodziewanie musieliśmy zwiększyć wydatki - mówił Jan Ostaszewicz, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego, który wyjaśnił, że inwestycja Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wymusiła na firmie budowę magistrali wodociągowej. Z poboru wody zrezygnował też duży odbiorca. - Rosły więc nasze wydatki, a dochody nie szły z nimi w parze - tłumaczył Ostaszewicz.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?