Jan Kramnicz

W miejscu, gdzie gromadzone są odpady komunalne panuje potworny bałagan. Ale wójt uważa, że wszystko jest w porządku.

Sejneńska prokuratura sprawdza, czy wójt Gib naraził gminę na straty. Postępowanie wszczęła z urzędu, a decyzji merytorycznych można spodziewać się w marcu.

Skandal byłby na całą Polskę! Komornik wystawił na licytację autobus, dowożący uczniów do szkół. Włodarz gminy nie chciał bowiem oddać firmie pieniędzy.

Olecka prokuratura sprawdza, czy wójt Gib nie zaniedbał swoich obowiązków.

Cztery miliony złotych pożyczył w parabankach wójt Jan Kramnicz. Na dodatek bez zgody rady - tak twierdzi grupa opozycyjnych rajców.

Najważniejsze, by urzędnik potrafił znaleźć się wśród ludzi - uważa wójt Jan Kramnicz. I dlatego rozmowy kwalifikacyjne na wolne stołki nie są merytoryczne, a - jak mówi włodarz - luźne.

Właściciel posesji zawiadomił sejneńską prokuraturę, że zatruwane jest środowisko. Bo ścieki z przydomowej oczyszczalni spływają do... jeziora.

Rzucił się na mnie jak wariat. Nie puszczę tego płazem - o włodarzu z Gib opowiada tamtejszy przedsiębiorca. Sprawa jest w prokuraturze

Wójt Jan Kramnicz prowadził negatywną kampanię przedwyborczą - uznał sąd i nakazał przeprosić kontrkandydata.

Jestem długotrwale opluwany i dręczony - twierdzi Jan Kramnicz, wójt Gib.

Najpierw wybaczył wójt, później - kobieta.

Z prywatnego oskarżenia

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie wykorzystania bezrobotnej przez wójta Gib w zamian za obietnicę pracy.

O budowę drogi ekspresowej na odcinku Augustów-Białystok zabiega poseł Jarosław Zieliński. W złożonej do premiera interpelacji przypomina, że brak takiej trasy grozi wykluczeniem komunikacyjnym znacznej części województwa podlaskiego.

Łabędzica przymarzła skrzydłem do lodu, a łabędź próbował ją ratować. Gdy mu się nie udało, czuwał przy swojej partnerce do czasu aż przyszła pomoc. Do tego nietypowego zdarzenia doszło niedaleko Gib na rzece Czarna Hańcza.

Współwłaścicielka hotelu telefonując i pisząc SMS do posła Jarosława Zielińskiego dokuczyła mu, ale nie był to stalking - uznał dzisiaj (29.12) Sąd Okręgowy w Suwałkach. Tym samym orzeczenie sądu pierwszej instancji, że kobieta dopuściła się tylko wykroczenia jest prawomocne.

Poseł Jarosław Zieliński (PiS) w oświadczeniu majątkowym wycenił swój dom na zaledwie 250 tys. zł. Według niego, każdy metr kwadratowy budynku warty jest tylko 1 000 zł.

Martwego wilka, którego niedawno (2.12) znaleziono koło Sejn nie zabili kłusownicy. Na jego ciele nie znaleziono śladów, które wskazywałyby na użycie broni. Taki jest wynik sekcji zwierzęcia, którą przeprowadzili naukowcy z Instytutu Badania Ssaków PAN w Białowieży.

Martwy wilk znaleziony w ostatnim czasie koło Sejn (Podlaskie) nie padł ofiarą kłusowników, na jego ciele nie znaleziono śladów, które wskazywałyby na użycie broni - wykazała sekcja przeprowadzona w poniedziałek w Instytucie Badania Ssaków PAN w Białowieży. Wilki są pod ochroną.

Szesnaście miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata – taką karę wymierzył Barbarze K. Sąd Rejonowy w Sejnach. Orzeczenie nie jest prawomocne, a o uzasadnienie wyroku poprosili i obrońca oskarżonej, i pełnomocnik poszkodowanych.

Jarosław Zieliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości z Suwałk przebywa w tutejszym Szpitalu Wojewódzkim. Jest zakażony koronawirusem

Sejneńscy kryminalni zatrzymali mężczyznę, który na jeziorze Kaczan nielegalnie łowił ryby. 42-latek usłyszał już zarzut. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz przepadek zatrzymanych przedmiotów.