Marcin Najman

Marcin Najman zapowiadał, że występ na gali Fame MMA 8 w Łodzi będzie jego pożegnaniem z ringiem i oktagonem. W sobotę, 21 listopada 2020 roku - mówiąc delikatnie - jego starcie z "Don Kasjo" wymknęło się spod kontroli. Już po 30 sekundach Najman rzucił się na rywala, chociaż to miał być pojedynek bokserski. A kiedy go kopnął, sędzia przerwał walkę i go zdyskwalifikował. Internauci nie pozostawiają suchej nitki na 41-letnim pięściarzu.

Marcin Najman zapowiadał, że występ na gali Fame MMA 8 w Łodzi będzie jego pożegnaniem z ringiem i oktagonem. W sobotę, 21 listopada 2020 roku - mówiąc delikatnie - jego starcie z "Don Kasjo" wymknęło się spod kontroli. Już po 30 sekundach Najman rzucił się na rywala, chociaż to miał być pojedynek bokserski. A kiedy go kopnął, sędzia przerwał walkę i go zdyskwalifikował. Internauci nie pozostawiają suchej nitki na 41-letnim pięściarzu.

Marcin Najman przyzwyczaił kibiców sportów walki do żenujących występów, tym razem przeszedł jednak samego siebie. Na gali FAME MMA 8 przegrał przez dyskwalifikację po tym, jak... pomylił dyscypliny sportu.

Zbigniew Boniek i Marcin Najman nie szczędzą sobie uszczypliwości w mediach społecznościowych. Prezes PZPN złośliwie skomentował wpis zawodnika sportów walki. Ten nie pozostał mu dłużny, wypominając nieudaną karierę w roli selekcjonera reprezentacji Polski i przeszedł do dalszego ataku!

Podobno w dzisiejszym świecie coraz trudniej o prawdziwe bohaterstwo. Przeczy temu jednak Marcin Najman, który gdy usłyszał w telewizji o tym, że Jasna Góra jest w tarapatach, błyskawicznie ruszył z odsieczą.

BOKS. 21 maja 2005 roku w Chicago Andrzej Gołota, walcząc o pas zawodowego mistrza świata wagi ciężkiej, doznał zawstydzającej klęski w starciu z Lemonem Brewsterem. Walka trwała zaledwie 53 sekundy. To było czwarte podejście Gołoty do tytułu i równie nieudane jak poprzednie. Później w jego ślady poszedł Artur Szpilka, który został znokautowany w drugiej rundzie przez Derecka Chisorę. Polscy bokserzy zafundowali nam wiele efektownych porażek, ale które zapadły najbardziej w pamięci? Sprawdźcie w galerii. CZYTAJ DALEJ >>>

Marcin Najman jest kolejną znaną postacią, która wzięła udział udział w akcji #hot16challenge2. Ma ona na celu wspomóc walkę z koronawirusem. W swoim rapowaniu nie omieszkał sprowokować m.in. Andrzeja Fonfary, którego nazwał gejem i przezwał Andrzejem "Fonfają".

Iskrzy na linii Marcin Najman - Piotr Świerczewski. Ten pierwszy opublikował film, w którym nie przebiera w słowach. - Posłuchaj, frajerzyno! Jeżeli masz choć trochę godności i honoru i jeżeli bierzesz odpowiedzialność za to, co mówisz, to zabieraj rękawice i przyjeżdżaj do Częstochowy. I się sprawdzimy - na szybko, na sportowo. Od jutra jestem do dyspozycji każdego dnia - zapowiedział "El Testosteron".

Polska. Marcin Najman po porażce z kulturystą Piotrem Piechowiakiem na gali Fame MMA 6 ogłosił zakończenie kariery. "El Testosteron" będzie jeszcze chciał stoczyć pożegnalną walkę w formule MMA, a na pojedynek wyzwał cztery osoby: pięściarzy Tomasza Adamka, Andrzeja Fonfarę i Kasjusza "Don Kasjo" Życińskiego oraz... byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej, Piotra Świerczewskiego.

Marcin Najman przed galą Fame MMA 6 wystawił na licytację miejsce w swoim zespole na walkę. Zebrane pieniądze przekazał Tomaszowi Gollobowi. - To tylko cegiełka przy ogromnych kosztach rehabilitacji, jakie każdego dnia ponosi nasz największy mistrz czarnego sportu - poinformował 41-letni zawodnik mieszanych sztuk walki.

"Na dziś nie wiem czy jeszcze wrócę na walkę pożegnalną czy to był mój ostatni pojedynek. (...) Jedyne co mnie w tym momencie powstrzymuje to świadomość, że jak wygram to znowu będzie mnie kusiło by wrócić, a 41 lat to już nie jest wiek na toczenie walk w klatce" - pisze w oświadczeniu po sobotniej porażce na gali FAME MMA 6 Marcin Najman.

Mimo pandemii koronawirusa i dużych problemów organizacyjnych, w sobotę odbyła się gala FAME MMA 6. Jedną z głównych atrakcji gali była kolejna porażka Marcina Najmana (MMA 2-5), którego tym razem pokonał kulturysta Piotr "Bestia" Piechowiak (1-0).

GALA FFF STREAM ONLINE. W sobotę w Zielonej Górze odbędzie się pierwsza gala nowej organizacji Free Fight Federation. Podczas gali FFF w walce wieczoru zmierzą się Marcin Najman i Paweł „Trybson” Trybała. Debiut w MMA zaliczy tam też brat słynnego „Pudziana”, Krystian Pudzianowski.

Po klapie, jaką była ubiegłoroczna Narodowa Gala Boksu na PGE Narodowym, Marcin Najman odgrażał się, że będzie to impreza cykliczna. W niedzielę "El Testosteron" zorganizował kolejną galę, ale pod starym szyldem, Boxing Night 15. W Starachowicach nie zabrakło atrakcji takich jak walki zapowiadane przez Bruce'a Buffera... z odtworzenia i kolejna porażka - oczywiście przez kontuzję - Najmana.

NARODOWA GALA BOKSU. PGE NARODOWY. Według planu Narodowej Gali Boksu, Mariusz Wach w piątek na PGE Narodowym ma się zmierzyć z Erikiem Moliną. Problem w tym, że Amerykanin został złapany na dopingu. Mimo to organizator gali, Marcin Najman, zapowiada, że wciąż są szanse, by doszło do tego starcia. Jeśli nie, to Wach zawalczy z innym pięściarzem.

MAGAZYN SPORTOWY24. W najnowszym odcinku Marcin Najman, mistrz Europy K1 i zawodnik MMA, który systematycznie odbudowuje swoją karierę po serii porażek sprzed kilku lat. - Faktycznie był moment, w którym sportowo bardzo mocno się przewróciłem i przez wielu byłem już skreślony - opowiada. - Dotarło do mnie, że ja nie mogę tak zakończyć swojej sportowej kariery. Zbyt dużo walk wcześniej wygrałem, zbyt dużo umiem - dodaje. Od swojego powrotu na ring Najman stoczył cztery walki i wszystkie wygrał przed czasem.

"Ten dwuminutowy cyrk na ringu ciężko będzie nazwać walką tysiąclecia".