- Od kilku dni na Jurowcach przy ulicy Dębowej jakieś potężne maszyny z dużym pionowym masztem wykonują roboty w ziemi. Wygląda to tak jakby szukali ropy albo gazu. A tam wodę się bierze dla Białegostoku. Czy to zgodne z prawem i bezpieczne? - napisała do Gazety Współczesnej osoba podpisująca się jako "Zaniepokojona".
Ustaliliśmy, że inwestycję prowadzi białostocka firma ASTERM Instalacje Sanitarne. Chodzi jednak o instalacje ogrzewania budynku na prywatnej działce. - Wykonywane jest dolne źródło w instalacji pompy ciepła - tłumaczy pracownica firmy, Katarzyna Samojlik. - Roboty powinny zakończyć się jeszcze w tym tygodniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?