Sprawę próbuje wyjaśnić Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Od czasu ujawnienia podsłuchu, czyli od wiosny ubiegłego roku, żadne konkretne ustalenia jednak nie zapadły. Nie wiadomo więc, kto urządzenie w gabinecie pani ordynator zainstalował i w jakim celu.
- Myślę, że pod koniec czerwca ta sprawa zostanie jednoznacznie rozstrzygnięta - mówi Adam Kozub, rzecznik prokuratury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?