Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemniczy wypadek. Śledztwo przeniesione do Ełku

stef
Archiwum
Okoliczności śmiertelnego potrącenia 29-letniej turystki z Warszawy pod Giżyckiem ciągle nie są jasne.

Mimo że od tragedii minęły już ponad trzy miesiące. Pełnomocnik rodziny zmarłej kobiety zarzuca śledczym szereg nieprawidłowości, jakich mieli dopuścić się na miejscu wypadku. Na jego wniosek sprawa została przeniesiona z Prokuratury Rejonowej w Giżycku do Ełku.

Do tragicznego wypadku doszło 19 czerwca na drodze gruntowej Kleszczewo - Paprotki w powiecie giżyckim. Spacerowała nią 29-letnia Agata Ch. razem z mężem i ich kilkutygodniowym dzieckiem.

- Na skutek potrącenia przez kierującego quadem Piotra S., piesza Agata Ch. doznała obrażeń ciała skutkujących jej zgonem - informuje Mieczysław Orzechowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Na szczęście wózek z dzieckiem pchał mężczyzna. Tylko dzięki temu oboje przeżyli.

Według ustaleń policji, kierowca quada, Piotr S., był trzeźwy i miał wszelkie wymagane uprawnienia do kierowania quadem.

Mimo że od wypadku minęły już ponad trzy miesiące, śledztwo nie zostało jeszcze zakończone. Pełnomocnik rodziny zmarłej kobiety miał bowiem zastrzeżenia co do pracy giżyckich śledczych. Zarzucał im m.in. że nie zabezpieczyli wszystkich dowodów na miejscu tragedii, a trzeźwość kierowcy quada zbadali dopiero 2 godziny po wypadku.

Sprawa na wniosek pełnomocnika rodziny została przeniesiona do prokuratury w Ełku, a śledztwo przedłużono o kolejne trzy miesiące. Śledczy czekają teraz m.in. na opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego i techniki samochodowej. Gdy ją poznają, zapadnie decyzja o ewentualnym postawieniu zarzutów.

Tragedia pod Giżyckiem to nie jedyny poważny wypadek z udziałem quada w regionie. Latem ubiegłego roku w Płocicznie koło Ełku 34-latek przewoził na tylnym siedzeniu 50-letni kobietę. W pewnym momencie pojazd zjechał na pobocze, odbił się od wzniesienia i przewrócił się. Kierowca i pasażerka spadli z quada. Oboje jechali bez kasków. Kobieta mimo reanimacji zmarła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna