Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak pomagamy powodzianom

Aleksandra Gierwat [email protected]
Młodzież z III Liceum Ogólnokształcącego nie tylko wrzuciła datki, ale też wyszła z puszkami na starówkę. – Liczy się każda pomoc – tłumaczą Michał Majewski i Tomasz Pruszkowski.
Młodzież z III Liceum Ogólnokształcącego nie tylko wrzuciła datki, ale też wyszła z puszkami na starówkę. – Liczy się każda pomoc – tłumaczą Michał Majewski i Tomasz Pruszkowski.
Pierwsza część zebranych artykułów może trafić do potrzebujących przed Bożym Ciałem. A dziś dowiemy się, ile w piątek wrzuciliśmy do puszek.

Pomieszczenie w Hali Targowej powoli zapełnia się darami. Mieszkańcy przynoszą środki czystości, żywność, pościel, koce i ubrania. Starsza kobieta dopytuje się, czego najbardziej brakuje powodzianom. Pieniędzy dać nie może, bo nie ma. Ale też chciałaby im pomóc.

Przynosimy i koce, i meble

Do akcji pomocowej włączają się zwykli łomżyniacy, ale też lokalni przedsiębiorcy. Wszystkie dary zebrane w naszym mieście trafią na Śląsk. Do poszkodowanych przez powódź mieszkańców Czechowic-Dziedzic, które od 1993 r. są naszym miastem partnerskim. Wielu z nich w jednej chwili straciło dorobek całego życia. Brakuje im wszystkiego.

Maciej Zajkowski, prezes Łomżyńskiej Izby Przemysłowo-Handlowej uważa, że pierwszy transport z pomocą mógłby dotrzeć do powodzian jeszcze przed Bożym Ciałem.

- Mamy m.in. trzy komplety mebli kuchennych, kilka nowych pralek i lodówek - wylicza. - To pierwszy etap pomocy, później będziemy starali się o materiały budowlane.

Dary możemy przynosić do Hali Targowej (w godz. 8-18) i do siedziby PCK przy Szosie Zambrowskiej. Potrzebne są głównie środki czystości, żywność, koce. Jeśli ubrania, to nowe. Używane tylko pod warunkiem, że są całe, uprane i uprasowane. Tak, by można było od razu je włożyć.

Kwesta na Starym Rynku

Do pomocy włączyła się młodzież, która przez całe piątkowe popołudnie krążyła po Starym Rynku z puszkami. Zbiórkę pieniędzy zorganizowano przy okazji "Święta Sąsiada".

- Nie sposób sobie wyobrazić taką tragedię - przekonują Michał Majewski i Tomasz Pruszkowski z III Liceum Ogólnokształcącego w Łomży. - Ci ludzie wszystko stracili. Trzeba im pomóc. Kto wie, może my też kiedyś będziemy potrzebowali pomocy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna