Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak się bawiła młodzież na studniówce w Sokółce (zobacz zdjęcia)

(db)
Każda klasa przygotowała inny układ taneczny do poloneza
Każda klasa przygotowała inny układ taneczny do poloneza D. Biziuk
Prawie 100 maturzystów z sokólskiego zespołu szkół bawiło się w sobotę na studniówce. Imprezę zorganizowano w sali Metal-Fach.
Studniówka I LO w Sokólce

Studniówka I LO w Sokółce

Przygotowania do tego wyjątkowego balu trwały kilka tygodni. Uczestniczyli w nich zarówno uczniowie, jak też ich rodzice.

- To właśnie dzięki rodzicom mogliśmy przenieść naszą studniówkę ze świata marzeń do rzeczywistości - podkreślili maturzyści.

Moda się zmieniła
Wzorem lat ubiegłych, studniówkę zorganizowano poza szkołą.

- Szkoła kojarzy się z nauką, a bal musi mieć odpowiednią oprawę - tłumaczyli uczniowie.

Jeszcze 20 lat temu studniówkowy scenariusz wyglądał zupełnie inaczej. Te czasy doskonale pamiętali starsi uczestnicy sobotniej imprezy.

- Przede wszystkim bawiliśmy się w naszej szkole. Może brakowało trochę miejsca do tańca, ale nikt nie zwracał uwagi na tak nieistotne szczegóły - wspominało starsze pokolenie.

Zupełnie inna była też studniówkowa moda. W przypadku dziewcząt obowiązywała zasada: białe bluzki i czarne bądź granatowe spódnice. Żadnej maturzystce nie przyszło do głowy, aby złamać tę regułę. Teraz uczennice stroją się w wieczorowe kreacje. Piękna suknia to jednak nie wszystko. Przed studniówką spędza się sporo czasu w solarium. Trzeba też pomyśleć o odwiedzeniu fryzjera.

- Chcemy wyglądać pięknie, bo przecież taki bal ma się tylko raz w życiu - usłyszeliśmy od maturzystek.

Tanecznym krokiem
Przygotowania do studniówkowego balu nie mogły obejść się bez prób tanecznych. Młodzież pod okiem nauczycieli wychowania fizycznego uczyła się oryginalnych układów do poloneza. O tym, kto zatańczy w której parze, zadecydowało losowanie.

- Przed polonezem każdy trochę się stresował. Na szczęście, wszystko wypadło jak należy. Stres okazał się niepotrzebny - powiedział Sebastian Słomiński, maturzysta z klasy IIIC.

Zanim zabawa rozkręciła się na dobre, uczniowie podziękowali nauczycielom i dyrekcji szkoły za trud włożony w ich wychowanie. Młodzież wysłuchała też tego, co miał jej do przekazania Jan Firs, dyrektor sokólskiego zespołu szkół.

- Od matury dzieli was już tylko 100 dni. Zapewne każdy z uczniów ma bogate plany na przyszłość. Życzę, aby obrane przez was ścieżki kariery doprowadziły każdego na szczyt satysfakcji - podkreślił dyrektor Jan Firs.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna