Piotrek Jeznach, Piotrek Abramowicz, Adrian Wilczko, Krzysiek Kulling i Łukasz Szotko przeszli przez sito castingów i pojechali do Lizbony. Niestety. Po kilku dniach morderczych treningów, do domu jurorzy odesłali Adriana Wilczko z Białegostoku.
Adrian tańczy taniec towarzyski. W swoim rodzinnym mieście prowadzi zajęcia dla dzieci i dorosłych.
- Na warsztatach było ok. Niestety ciągła obecność kamer strasznie rozpraszała - mówi Adrian.
Jurorzy prowadzili też zaciętą walkę o dalszy udział w programie Piotrka Jeznacha.
- Zostawmy go na razie - przekonywała Weronika.
- Ale po co? On jest dramatyczny - kłócił się Michał.
Jednak Piotrek miał szczęście. Został w programie. Jak poradzi sobie dalej on i reszta naszych tancerzy? Zobaczymy już za tydzień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?