Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taniec i łzy

Urszula Krutul [email protected]
Michał Piróg podczas warsztatów w Barcelonie nie miał dla uczestników litości. Był pot i łzy. 10 uczestnikom nie udało się przetrwać tych swego rodzaju "tortur”.
Michał Piróg podczas warsztatów w Barcelonie nie miał dla uczestników litości. Był pot i łzy. 10 uczestnikom nie udało się przetrwać tych swego rodzaju "tortur”. Zdjęcie dzięki uprzejmości TVN
Ludzie. Nasza piątka uczestników nadal trwa w programie. Przetrwali pierwszą eliminację, chociaż nie obyło się bez łez, nerwów i... rozlewu krwi. Czy przejdą przez kolejny etap warsztatów w Barcelonie? Dowiemy się z kolejnego programu. You Can Dance możecie oglądać na antenie telewizji TVN w każdą środę, o godz. 21.30.

Takiej szkoły przetrwania chyba nikt z 36 uczestników programu "You Can Dance - Po prostu tańcz!" jeszcze nie przeszedł. A to był po prostu koszmar. Nie tylko pot i łzy. Polała się też krew. I to krew białostoczanki.

Michał Piróg wziął się ostro za trenowanie młodych tancerzy. Warsztaty taneczne, które odbyły się jakiś czas temu w Barcelonie nie miały nic wspólnego z wakacyjną sielanką. Był pot, zmęczenie i krew. Były też pierwsze łzy. I nie były to łzy szczęścia. Radość jednych mieszała się ze smutkiem drugich.

Dziesięciu uczestników musiało wrócić do Polski… Na szczęście nie było tam nikogo z naszej piątki. Ada Kawecka, Justyna Banasiak, Błażej Górski, Gabriel Piotrowski i Karol Niecikowski tańczą dalej.

Podczas środowego programu przy wykonywaniu jednej z figur Ada z Białegostoku przypadkowo otrzymała od swojego partnera potężny cios! Osunęła się na ziemię, zasłaniając zakrwawioną twarz. Musiał interweniować lekarz. Sprawa wyglądała bardzo poważnie. Wszyscy bali się o zdrowie dziewczyny. Jednak kontuzja nie zaważyła negatywnie na jej dalszym udziale w programie.

Przypomnijmy kim są "nasi" uczestnicy programu. Wszyscy tańczą w białostockim Studiu Tańca Fair Play.

Adrianna jest najmłodszą uczestniczką programu. Ma zaledwie 16 lat, a swoim tańcem zachwyciła wszystkich. Od września uczęszcza do VIII Liceum Ogólnokształcącego. Oprócz tańca, uwielbia teatr.
Justyna od roku mieszka w Białymstoku. Uwielbia tańczyć hip hop. Ma 22 lata. Pochodzi ze Szczecina. Wcześniej występowała m.in. w Teatrze Muzycznym w Gdyni, w musicalu "Fame".
Gabryś ma 18 lat i nie zacząłby tańczyć, gdyby nie mama. To ona wysłała go na pierwsze zajęcia. Miał wtedy 8 lat. Obecnie uczy się w IV LO i praktycznie cały swój wolny czas poświęca na taniec.
Karol ma 24 lata, w programie jest po raz drugi. Pojawił się już w I edycji. Wtedy jednak odpadł zaraz po warsztatach w Paryżu. Jest jednym z założycieli Studia Tańca Fair Play. Należy też do tzw. "szlachty" tworzącej Fair Play Crew. Charakteryzuje go... burza kręconych włosów.
Błażej "Bzyga" Górski uczy się w technikum mechanicznym. Tańczy od dwóch lat i bez tańca nie wyobraża sobie życia. Ma już spore grono fanek. Nie tylko w Białymstoku. Zapytany, czy Białystok możemy nazwać kolebką tańca nowoczesnego odpowiada:
- Tak, dokładnie tak można powiedzieć o naszym mieście.
Zgadzają się z nim pozostali uczestnicy programu.
Jak poradzą sobie w kolejnych eliminacjach? Czy przejdą do finałowej 16? Mam przeczucie, że tak. To świetni ludzie i doskonali tancerze. A jak Wam się wydaje? Jak poradzą sobie "nasi"? Dowiemy się już niedługo. Póki co zostaje nam trzymanie kciuków.
(uk)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna