Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taniej już nie będzie

Urszula Bisz [email protected]
Ceny mieszkań w województwie podlaskim się ustabilizowały. Nieruchomości co prawda będą drożeć, ale już nie tak gwałtownie.

Nareszcie ceny mieszkań i domów przestały rosnąć z dnia na dzień, przynajmniej w Białymstoku i Łomży. W Suwałkach nadal pną się w górę, choć nieco spokojniej w porównaniu do przełomu wiosny i lata.
- Ceny nieruchomości w Suwałkach cały czas wzrastają - twierdzi Marcin Świeczak z suwalskiego biura obrotu nieruchomościami Transakcja. - Mieszkań jest mało i są drogie. Ich ceny zawyżają m.in. inwestorzy z zagranicy.
Będą wolniej rosnąć
Jest spokojniej, ale jak twierdzą pośrednicy w obrocie nieruchomościami i deweloperzy, nie ma co liczyć na to, że nieruchomości będą tańsze.
- Ceny mieszkań od wielu lat rosną systematycznie i nadal będą wzrastały, ponieważ w końcu muszą zrównać się z tymi, jakie są na Zachodzie - powiedział Lech Pilecki, współwłaściciel PBM "Śródmieście" w Białymstoku.
Ceny nie będą jednak szły w górę w takim tempie, jak dotychczas. W tym roku były takie miesiące, gdy mieszkania drożały nawet o 20-30 proc. Z tego, co przewidują pośrednicy w obrocie nieruchomościami, w najbliższym czasie podwyżki będą niewielkie i sięgną co najwyżej 5 proc.
Droższe też będą domy, ale cena za metr kwadratowy domu jednorodzinnego jest, i prawdopodobnie nadal będzie, niższa od tej, jaką trzeba zapłacić za mieszkanie. Obecnie ceny metra w nowym białostockim mieszkaniu wahają się od 2200 do 4000 zł, gdy za metr w domu zapłacimy maks. 3 tys. zł.
Stare jak nowe
Jeżeli w następnych miesiącach zdecydujemy się na kupno mieszkania, powinniśmy przygotować się na to, że za używane zapłacimy podobną stawkę jak za nowe.
- Dało się zauważyć, że ostatnio ceny nieruchomości z rynku wtórnego zrównały się z tymi, które nie były jeszcze używane - powiedziała Edyta Piotrowska z biura nieruchomości Meritum w Łomży. - Prawdopodobnie przyczyną jest brak nowych ofert sprzedaży mieszkań. Ci, którzy mają jakieś do zaoferowania, windują ich ceny, bo wiedzą, że i tak się sprzedadzą.
Ofert jest mało, bo nowych bloków, czy osiedli rodzinnych powstaje niewiele. Tam, gdzie się buduje, mieszkania zostały już wykupione (nawet w blokach, które jeszcze nie powstały).
Inwestorzy z zagranicy
Największym wzięciem nieruchomości cieszyły się podczas wakacji. Mieszkańcy województwa, którzy kupowali mieszkania na kredyt, chcieli zdążyć z zakupem przed 1 lipca, kiedy to wprowadzono utrudnienia w zaciąga-niu pożyczek walutowych. Nieruchomości kupowały też osoby, które w trakcie roku przebywały za granicą, a zjawiły się w kraju tylko na miesiące letnie. To właśnie oni zawyżyli ceny mieszkań. Kupowali je dość szybko, ponieważ nie mieli czasu, żeby czekać na lepszą ofertę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna