Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Tatarska Jurta" to ich sposób na życie

Barbara Kociakowska
Pierekaczewnik to obecnie najbardziej znana potrawa tatarska. Została wypromowana przez Dżennetę Bogdanowicz (z prawej).
Pierekaczewnik to obecnie najbardziej znana potrawa tatarska. Została wypromowana przez Dżennetę Bogdanowicz (z prawej). Fot. B. Maleszewska
Jej gospodarstwo agroturystyczne jest znane, bo znane są potrawy, które robi. Tatarskie. Ale nie zawsze tak było. O tym że warto promować tatarską kuchnię, przekonał ją Robert Makłowicz.

Tatarskie specjały

Tatarskie specjały

* Pierekaczewnik - tzw. tatarski rogal, składa się z cienkich placków z ciasta makaronowego przekładanych z farszem gęsim lub baranim; całość jest spiralnie zwijana i przed upieczeniem polewana masłem
* Kołduny tatarskie - są to małe pierożki z farszem mięsnym, baranim, wołowym; od innych różnią się tym, że są gotowane w rosole
* Cebulniki - pierożki z mięsem wołowym, baranim lub gęsim z drobno posiekaną cebulką, pieczone w piekarniku
* Pieremiacze - pierogi smażone w głębokim tłuszczu.

Działalność agroturystyczną rozpoczęła w 2003 roku. Przyznaje, że plany miała skromne. Miało być to coś malutkiego. Po prostu chciała otworzyć przed gośćmi swój tatarski dom.

Wcześniej, w 1999 r. na Podlasie przyjechał Robert Makłowicz. Robił tu program "Podlaskie Smaki".

- I to on namówił mnie, by z tatarskimi potrawami wyjść na zewnątrz - wspomina Dżenneta Bogdanowicz.

Otworzyła dom i kuchnię
Otworzyła więc dom w Kruszynianach dla turystów. Na początku serwowała tylko trzy tatarskie dania: kołduny, pierekaczewnik i drożdżówkę tatarską. Później, kiedy zobaczyła, że goście wracają, zaczęła dodawać kolejne - pieremiacz i kibiny. Dziś ze wszystkich tatarskich potraw najbardziej znany jest pierekaczewnik. - To był przypadek, że właśnie on został tak wypromowany - mówi właścicielka "Tatarskiej Jurty".

Pierekaczewnik to potrawa bajramowa - bardzo sycąca i tłusta. Jest pracochłonna i droga, dlatego robiono ją tylko dwa razy w roku. W 2005 r., jako pierwsza potrawa w Polsce został zarejestrowany na prowadzonej przez ministerstwo rolnictwa liście produktów tradycyjnych. Jednocześnie był to pierwszy krok w kierunku rejestracji unijnej. Pierwszego lipca tego roku został zrejestrowany w unijnym systemie jako gwarantowana tradycyjna specjalność.

- Nie było to trudne - mówi Dżenneta Bogdanowicz. - Współpracowałam z Podlaskim Urzędem Marszałkowskim. Jego pracownicy bardzo pomogli mi w pisaniu, udzielali rad, motywowali.

Z miarką na placek
Wspomina, że najtrudniejszą rzeczą podczas pisania specyfikacji była ... gramatura.

- Wiadomo, że gospodynie dużo rzeczy robią "na oko" i "na smak" - mówi Dżenneta Bogdanowicz. - Nie odmierzają ile trzeba wsypać soli, ile pieprzu, a jakiej grubości ma być placek. Pisałam więc około, cienki placek, itp. A papiery wracały.

W końcu musiała robiąc pierekaczewnik przeważyć wszystkie składniki, dokładnie, co do grama. I udało się.

Trzeba było jeszcze wykazać, że pierekaczewnik jest związany z kulturą tatarską i robiony przez Tatarów przez co najmniej 20 lat. Konieczne były wizyty w archiwach, szukanie zapisów, robienie zdjęć.

- To przeszło bez bólu - komentuje pani Dżenneta. - Wszystko trwało dwa lata.

Jedyny taki certyfikat
Później był już tylko proces certyfikacji - sprawdzenia receptury i sposobu wyrobu. Pracownicy białostockiej Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, bo tę jednostkę wybrała, przyjechali i sprawdzili czy produkcja pierekaczewnika odbywa się zgodnie z przepisem, który sama napisała. Na razie Dżenneta Bogdanowicz jest jedyną osobą i w Polsce, i na świecie, która posiada certyfikat na pierekaczewnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna