Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tatuś na macierzyńskim

Dorota Naumczyk
Region. Zanim dziecko skończy pierwszy rok życia, tato będzie mógł zdecydować: bierze kilka tygodni ojcowskiego urlopu, czy też woli dalej pracować...

Kiedy pięć lat temu Krystianowi urodziła się córeczka, wziął on w pracy trzy tygodnie urlopu wypoczynkowego, żeby pobyć z malutkim dzieckiem. Chciał lepiej poznać córkę, no i pomóc żonie. Jednak przez to, że wtedy wykorzystał aż trzy tygodnie urlopu, latem - na rodzinne wyjazdy - zostały mu już tylko dwa tygodnie wolnego.

Zanim dziecko skończy rok...
Już za kilkanaście miesięcy, w 2010 r., może zacząć obowiązywać nowe prawo, na mocy którego ojcowie będą mogli wziąć tzw. fakultatywny urlop macierzyński. Będą to mogły być dwa dowolne tygodnie - byle w pierwszym roku życia dziecka. Od 2012 r. ojcom ma przysługiwać miesiąc dodatkowego urlopu, a od 2014 - nawet sześć tygodni. Jeżeli mężczyzna nie zdecyduje się wykorzystać tzw. urlopu ojcowskiego, dodatkowe wolne dni nie przejdą na kolejne lata, tylko przepadną.

Szansa dla kobiet
Zwolenniczką wprowadzenia jak najdłuższych urlopów ojcowskich jest dr Cecylia Sadowska-Snarska, specjalista do spraw rynku pracy z Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Białymstoku:

- To szansa dla kobiet, które dotychczas na ryku pracy znajdowały się w znacznie gorszej sytuacji niż mężczyźni - wyjaśnia dr Sadowska-Snarska. - Po wprowadzeniu długich urlopów tacierzyńskich potencjalny pracodawca poszukujący pracownika nie będzie mógł dyskryminować kobiety z powodu obaw, że pójdzie ona zaraz na urlop macierzyński. Równie dobrze, rozpatrując kandydaturę mężczyzny na jakieś stanowisko, będzie musiał wziąć pod uwagę, że jak urodzi mu się dziecko, może on pójść w dowolnym momencie roku na urlop ojcowski i w każdej chwili na zwolnienie na dziecko.

Jednak, jak twierdzi dr Cecylia Sadowska-Snarska, problemem Polaków jest nie tylko prawo, ale również mentalność:

- Ciągle jeszcze pokutuje u nas przekonanie, że od opieki nad dzieckiem jest matka, a ojciec może się skupić na zarabianiu pieniędzy - wyjaśnia. - Nie ma to oczywiście nic wspólnego z równouprawnieniem czy też prawem wolnego wyboru. Dobrze, kiedy takie kwestie są jasno określone przez prawo.

Dlatego też, zdaniem dr Sadowskiej-Snarskiej, nawet wprowadzenie w naszym kraju możliwości pójścia taty kilkumiesięcznego dziecka na urlop to za mało.

- Najlepiej by było, gdyby wprowadzić u nas takie rozwiązania, jakie obowiązują w Finlandii, gdzie urlop macierzyński może być dłuższy tylko wtedy, kiedy mężczyzna zgodzi się wykorzystać jego część. I to dokładnie o tyle jest on dłuższy - tłumaczy. - Tam większość ludzi maksymalnie te urlopy wykorzystuje i nikt nie ma takich myśli, że mężczyzna na macierzyńskim to mało męska historia.

Urlopy ojcowskie funkcjonują już w wielu krajach Unii Europejskiej, a najpopularniejsze są we Francji, gdzie korzysta z nich dwie trzecie ojców oraz w Szwecji, w której na urlop tacierzyński idzie co drugi mężczyzna.

Dzielą się problemami
- To kwestia wykreowania mody na świadome rodzicielstwo: w tym świadome ojcostwo - podkreśla dr Snarska. - Chodzi o to, by wylansować model obowiązującej partnerskiej rodziny, gdzie mama z ojcem dzielą się zarówno problemami wychowawczymi, jak i radościami.

Co ojcowie mogą zyskać dzięki takiemu urlopowi?

- Przede wszystkim znacznie lepszy kontakt z własnym dzieckiem - przekonuje psycholog Wiesława Gołąbek. - Rola ojców nam bowiem gdzieś w życiu rodzinnym coraz bardziej umyka. Tym bardziej, że pierwszy rok życia to bardzo ważny okres w życiu malucha. Wtedy bowiem kształtuje się poczucie bezpieczeństwa dzieciaczków, więzi emocjonalne... Zresztą nie tylko dzieci, ale również rodzice powinni się uczyć miłości, czułości... To przecież ojciec ma zazwyczaj większe ręce niż mama, tak, że gdy je rozłoży to bierze na nie całe dzieciątko! Jednak poza kąpaniem maleństwa powinien się uczyć czułości i całej odpowiedzialności za nie. Podczas takiego dodatkowego urlopu ma szansę nauczyć się myślenia na kilka tygodni naprzód, a nie życia tylko tym, co się dzieje tu i teraz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna