Mimo wielkich wydatków i braku ograniczeń prawnych, e-administracja działa w ograniczonym zakresie lub nie ma jej wcale, a w urzędach piętrzą się stosy zbędnego papieru.
Obywatel pisze do urzędu
O tym, jak wiele jeszcze jest do zrobienia w kwestii świadczenia e-usług, mówi opublikowany właśnie raport Najwyższej Izby Kontroli, który powstał po przeprowadzeniu w czerwcu i lipcu 2014 roku kontroli w 24 samorządach, w tym w Urzędzie Miejskim w Radomiu. Teoretycznie nie ma przeszkód, aby większość spraw - od złożenia wniosku o wydanie dowodu osobistego po wydanie prawa jazdy - można było załatwić nie odchodząc od klawiatury domowego komputera. Tymczasem praktyka mówi co innego. W 24 skontrolowanych urzędach świadczono w sumie 554 e-usługi. W Dąbrowie Górniczej liczba udostępnionych usług w formie elektronicznej wynosiła 144, Mysłowicach 111, Andrychowie 42, Płocku 38, a w Radomiu - 5. Były jednak gorsze urzędy. W Lesznie i Mińsku Mazowieckim proponowano jedną e-usługę.
Papier jednak pewniejszy
Jak ustaliła NIK, we wszystkich skontrolowanych urzędach udostępniono e-usługę na najprostszym poziomie zaawansowania informatycznego, dostępnego tak naprawdę dla dzieci w przedszkolu, czyli możliwości wysłania "pisma ogólnego" lub "skargi, wniosku, zapytania do urzędu" z załączonym formularzem w wersji elektronicznej. W 22 urzędach, w tym w Radomiu, tradycyjny system papierowy, wspomagany był przez elektroniczne systemy obiegu dokumentów na różnych etapach załatwiania spraw.
Dublowanie tego samego
Zdaniem NIK, korzystanie z tradycyjnego obiegu dokumentów z elementami elektronicznymi powoduje, że te same czynności są częściowo powielane. Ma to wpływ na większe obciążenie pracą urzędników, a przecież istotą informatyki jest usprawnienie i przyśpieszenie pracy oraz oszczędność papieru.
Błędy w systemach urzędów
NIK ustalił, że w skontrolowanych urzędach zaledwie 16,7 procent zbadanych systemów informatycznych automatycznie wymieniało informację z innymi systemami urzędu.
Natomiast tylko 6,9 procent systemów odwoływało się bezpośrednio do danych gromadzonych w zewnętrznych systemach bądź rejestrach publicznych, takich jak rejestr PESEL czy też System Informacji Przestrzennej. NIK krytycznie ocenia ogólny stan systemów zarządzania bezpieczeństwem informacji w kontrolowanych urzędach. W wielu miejscach mogło dojść do ujawnienia poufnych danych, gdyż było wadliwie zarządzane uprawnieniami użytkowników w zakresie dostępu do systemów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody