Sukcesy
Sukcesy
Marek Twardowski w swojej karierze zdobył już około 30 medali na najważniejszych imprezach europejskich i światowych. Część w dwójkach z Adamem Wysockim. Twórcą sukcesów augustowskich kajakarzy jest Andrzej Siemion. Jak nam powiedział w grudniu, założył się ze swoim synem, że przywiezie z Pekinu medal. Zobaczymy, kto wygra.
- Jestem niemal pewny, że na ich szyjach będą wisiały medale - mówi.
Trener Andrzej Siemion niczego obiecywać nie chce.
- Proszę mnie o prognozy nie pytać - szybko ucina dyskusję w tej sprawie.
Medal na olimpiadzie
Takimi sportowcami nie może pochwalić się żadne miasto w naszym województwie. Kajakarze z Augustowa od lat zdobywają medale na najważniejszych światowych imprezach. Marek Twardowski jest mistrzem świata. Adam Wysocki - wielokrotnym medalistą. Natomiast Piotr Markiewicz osiągnął to, czego, przynajmniej na razie, nikt nie powtórzył. Zdobył medal olimpijski. Stanął na podium podczas igrzysk w Atlancie w 1996 roku.
Markiewicz skończył już karierę sportową. Ale Twardowski i Wysocki wciąż są czołowymi polskimi kajakarzami.
Ten pierwszy, zdaniem fachowców, ma szansę na sięgnięcie nawet po najwyższe laury. W dodatku - w najbardziej prestiżowych konkurencjach indywidualnych.
Wysocki z kolei, to bardzo mocny punkt kajakarskiej dwójki oraz czwórki. Także w tym przypadku o medale aż się prosi.
Chyba nie jest źle
- Przepracowaliśmy ostatnie miesiące bardzo solidnie - mówi trener Andrzej Siemion. - Badania wydolnościowe zawodników wypadły bardzo dobrze. Jeszcze jednak wiele przed nami.
Kiedy rozmawialiśmy z A. Siemionem, kajakarze byli na zgrupowaniu w Wałczu. Wcześniej trenowali za granicą.
- Niebawem zaczynamy obóz w Giżycku, na parę dni wracamy do Augustowa, a potem wyjeżdżamy do bułgarskiego Płowdiw - informuje trener. - Do Pekinu wylatujemy na początku sierpnia.
A jak z formą?
Andrzej Siemion nie chce zapeszać, ale o żadnych zastrzeżeniach dotyczących przygotowania swoich podopiecznych nie wspomina.
- Chyba nie jest źle - mówi z kolei Marek Twardowski. - Ciężko pracujemy, zdrowie dopisuje, nie ma na co narzekać.
Błąd komentatora
Choć kajakarstwo, to nie piłka nożna, mistrzowie doceniani są w każdej dyscyplinie sportu. Nie sposób znaleźć augustowianina, który nie byłyby dumny z sukcesów własnych zawodników.
Od lat wszyscy kibicują kajakarzom. Wszak są najlepsi nie tylko w Polsce, ale też na świecie.
Z okazji ich powrotów z najważniejszych imprez zawsze miejscowe władze urządzały specjalne fety. Bo zawsze było co fetować. Marek Twardowski i Adam Wysocki byli przewożeni do centrum specjalnymi pojazdami, a na scenie burmistrz wręczał im różnego rodzaju nagrody.
Cztery lata temu, podczas igrzysk, wielki telebim pojawił się na Rynku Zygmunta Augusta. Kilkaset osób śledziło telewizyjną transmisję z zawodów. Z tej okazji do Augustowa przyjechał nawet ówczesny wojewoda podlaski Marek Strzaliński.
Emocji było mnóstwo. Tym bardziej, że telewizyjny komentator zaraz po zakończeniu wyścigu "przyznał" augustowskiej dwójce Twardowski - Wysocki srebrny medal. Wkrótce jednak okazało się, że zajęli czwarte miejsce.
A jak będzie w tym roku?
Po pierwsze, wszyscy mają nadzieję, że na Rynku Zygmunta Augusta znowu trzeba będzie wystawić telebim, na którym będą pokazywane wyścigi finałowe. A po drugie, że komentator już się nie pomyli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?