Ponury terrorysta z bombą zegarową zainaugurował wczoraj festiwal, który w środowisku teatralnym znany jest na całym świecie. Nic dziwnego, biorące w nim udział zespoły przyjechały do Łomży z najdalszych zakątków globu, m.in. Argentyny, Singapuru, Japonii. Święto teatru w mieście potrwa do soboty.
- Festiwal za każdym razem jest inny. Nie lubię rutyny - podkreślał Jarosław Antoniuk, dyrektor Teatru Lalki i Aktora w Łomży i organizator Walizki. - W tym roku mieliśmy sto zgłoszeń do konkursu, od bardzo różnych teatrów. Może zainteresowanie bierze się właśnie stąd, że to bardzo otwarty festiwal?
W tym roku zobaczymy 20 przedstawień, z czego 15 to spektakle konkursowe. Nie zabraknie plenerowych widowisk na starówce, tak bardzo lubianych przez mieszkańców. Bezpłatne pokazy odbywają się na Starym Rynku i na ul. Farnej. W Galerii pod Arkadami można zaś oglądać wystawę scenografii Pavla Hubicki, który jednocześnie jest członkiem jury.
- Nasz festiwal jest konkursem z pulą nagród 12 tys. zł - przypominał podczas otwarcia Antoniuk. - Dziękuję wszystkim teatrom za przybycie i życzę, by pokochali to miasto.
Teatry, które występowały na poprzednich edycjach Walizki, bardzo często chcą wracać do Łomży. To zasługa gościnnej atmosfery.
W ciągu 28 lat istnienia Walizki, miasto odwiedziło 300 teatrów, które zagrały łącznie pół tysiąca spektakli!
- To zawsze są wspaniałe dni dla miasta i mieszkańców, którzy mogą obcować ze sztuką na naprawdę wysokim poziomie - podsumował prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?