Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tego ziemniaka nie można zjeść!

Mateusz Bielski [email protected]
Pan Mikołaj Nos przyniósł do nas ciekawy okaz ziemniaka: - Tutaj ma jakby oczy, nieforemne nogi, tutaj buzię, a tutaj ogonek!
Pan Mikołaj Nos przyniósł do nas ciekawy okaz ziemniaka: - Tutaj ma jakby oczy, nieforemne nogi, tutaj buzię, a tutaj ogonek! A. Zgiet
Białystok. Wcześniej był olbrzymi, ważący ponad kilogram, okaz grzyba znaleziony w lesie. Teraz pojawiło się oryginalne znalezisko z rodzinnego pola.

Pan Mikołaj Nos jest trenerem boksu w Białostockim Klubie Sportowym "Hetman". Jednak jego talent wykraczaj poza sport. Posiada on bowiem smykałkę do znajdowania wyjątkowych perełek przyrody.

Wczoraj do naszej redakcji przyniósł osobliwy egzemplarz... ziemniaka:

- Proszę zobaczyć, wygląda jak mały diabełek lub jakiś stworek - mówił, pokazując swoje nietypowe znalezisko. - Tutaj ma jakby oczy, dziwne, nieforemne nogi, tutaj buzię, a tutaj ogonek! To niesamowite, jakie rzeczy może stworzyć natura.

Ziemniaka-cudaka trener odnalazł przypadkiem, podczas odwiedzin u rodziny. Wśród dziesiątków całkiem normalnych znajdował się dwa razy większy.
To nie pierwsze wyjątkowe znalezisko pana Mikołaja. Rok temu podczas przechadzki po lesie znalazł olbrzymi okaz grzyba. Fenomen miał prawie 40 cm wysokości i ważył 1,20 kg.

- Moje nazwisko trochę zobowiązuje - śmieje się pan Mikołaj. - Po prostu mam nosa do takich rzeczy. Zawsze się jakiś taki fenomen, osobliwość "wyniucha".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna