Ten chłopak ma wybitną pamięć

Średnia ocen 5,9, wyróżnienia i nagrody za wysokie wyniki w nauce i w czytelnictwie oraz za udział w chórze szkolnym, a do tego cały segregator dyplomów (a wśród nich te z gratulacjami za pierwsze i czołowe miejsca w konkursach recytatorskich, języka angielskiego i matematyki) - to tylko niektóre tegoroczne osiągnięcia 13-letniego Dawida Walkiewicza z Ostrołęki.

Kiedy "Współczesna" pierwszy raz opisała chłopca, był ośmiolatkiem. W artykule przedstawieni byli trzej mali geniusze z Ostrołęki. Wśród nich Dawid.

W wieku sześciu lat przeczytał ponad 300 książek z biblioteki. Wszystkie wypożyczyła dla niego o trzy lata starsza siostra Sylwia. Pani bibliotekarka nie chciała już pożyczać jej książek - mówiła, że służą one do czytania, a nie oglądania.

Ponad 300 książek w roku
Dziś, zapytany o to, ile książek przeczytał w minionym roku szkolnym, odpowiada z precyzją - 324.

Pasja do czytania pozostała. Pojawiła się jednak mała zmiana. Teraz Dawid swobodnie czyta też te napisane po angielsku i po niemiecku.

Pytamy, co w ciągu pięciu lat najbardziej zmieniło się w życiu chłopca.

- Przede wszystkim wzrost - odpowiada szczerze. - I to, że mam coraz większą wiedzę. Ale najbardziej lubię śpiewać.

Dawid przejawia duże zdolności artystyczne. Sam nauczył się gry na keyboardzie. Śpiewa w chórze "Arabeska". Chodził na warsztaty wokalne. Ma też zdolności aktorskie. Bez problemu wcielił się przy nas w rolę komentatora sportowego. Przedstawił przebieg meczu z ogromną pasją. A przy okazji pokazał, że świetnie zna wyniki meczów piłki nożnej i nazwiska zawodników. Uwielbia też wyścigi Formuły 1.

Tryptyk Rzymski w pamięci
Tak jak w wieku ośmiu lat, i teraz, świetna pamięć Dawida pomaga mu zapamiętać tekst wiersza w kilka minut.

- Nawet długiego tekstu "Tryptyku Rzymskiego" nauczył się szybko. Najpierw go przeczytał cicho. Potem na głos, co nagrał na dyktafon. Odsłuchał dwa razy i już umiał - opowiada Katarzyna Bartnikowska, mama Dawida. - On potrafi się skupić na tym, co robi. Ma zasady. Jest punktualny, systematyczny, ambitny i uparcie dąży do celu.

Dawid od września będzie się uczył w gimnazjum nr 2, tam, gdzie chodziła jego siostra.

- To dobra szkoła. Chciałabym tylko, żeby w Ostrołęce była szkoła średnia o profilu artystycznym. Żeby takie dzieci jak Dawid mogły rozwijać swoje talenty. Dobrze byłoby, gdyby była to szkoła publiczna, niepłatna - mówi mama naszego geniusza.