Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ten plac zabaw jest zbyt skromny

Paweł Chojnowski [email protected]
Marysia, Iza i Mateusz chętnie bawią się w piaskownicy. Rodzice dzieci uważają jednak, że plac zabaw w nowym parku jest zdecydowanie za mały. Atrakcji dla najmłodszych powinno być więcej.
Marysia, Iza i Mateusz chętnie bawią się w piaskownicy. Rodzice dzieci uważają jednak, że plac zabaw w nowym parku jest zdecydowanie za mały. Atrakcji dla najmłodszych powinno być więcej.
Nowy park w "koszarowej" dzielnicy miasta już otwarty.

Fontanna tryskająca prosto z chodnika, ławeczki, zieleń i placyk zabaw - tak prezentują się nowe tereny rekreacyjne przy SP 3.

Były tu zaniedbane alejki, parę zniszczonych ławek - przypomina sobie pani Beata, którą wczoraj spotkaliśmy w parku powstałym pomiędzy Szkołą Podstawową nr 3 w Zambrowie i ul. Grunwaldzką. - Teraz bardzo mi się tu podoba. Jest gdzie posiedzieć, wypocząć. Tylko ten plac zabaw strasznie skromny.

Rodzice liczyli na więcej
Nowy park, którego oficjalne otwarcie odbyło się w piątek, zlokalizowany jest obok bloków po dawnych koszarach wojskowych. Mieszkającym tu rodzinom z małymi dziećmi bardzo brakowało do tej pory placów zabaw.

- To miejsce miało być dla dzieci, a tymczasem jest za mało zabawek na placu, za dużo ławek i trawy - uważa jedna z matek z "koszarowych" bloków. - Powinno być więcej przestrzeni do zabawy.

Podobną opinię wyrażały inne matki, z którymi rozmawialiśmy. Niektóre z zazdrością porównywały zambrowski park do łomżyńskich terenów rekreacyjnych na os. Południe, gdzie również jest fontanna na poziomie gruntu, ale urządzeń do zabawy dla dzieci stoi o wiele więcej.

- Po co nam ławki? Dzieci na ławce nie usiedzą - zauważa kolejna mama biegających tu urwisów.
Burmistrz miasta bierze takie opinie pod uwagę.

- Planujemy w przyszłym roku dostawić kolejne zabawki w nowym parku - zapewnia Kazimierz Dąbrowski.

Lepiej późno niż wcale
Sam park miał być oddany do użytku jeszcze w ubiegłym roku, ale wykonawca miał kilkumiesięczny poślizg i ukończył prace dopiero w maju. Z uwagi na przedłużenie terminu oddania inwestycji, wykonawca płacił kary umowne - 0,1 proc. wartości inwestycji (czyli ok. 2 tys. zł) za każdy dzień zwłoki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna