Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ten zespół ma już 10 lat i 300 występów za sobą

Katarzyna Chojnowska [email protected]
Sztandarową imprezą zespołu jest Międzynarodowy Festiwal Folkloru TĘCZA. Jego głównym elementem jest barwna parada ulicami miasta.
Sztandarową imprezą zespołu jest Międzynarodowy Festiwal Folkloru TĘCZA. Jego głównym elementem jest barwna parada ulicami miasta.
Zagraniczne wyjazdy i przyjaźnie, które trwają latami. Członkowie Mazurskiego Zespołu Pieśni i Tańca wspominają dekadę istnienia grupy.

Ponad 300 występów, 120 członków, prezentacje repertuaru m.in. w Hiszpanii, Chinach, Turcji, Rosji czy na Litwie, własny, międzynarodowy festiwal folklorystyczny. Mazurski Zespół Pieśni i Tańca obchodzi 10-lecie. Dziś w Ełckim Centrum Kultury z tej okazji odbędzie się uroczysta gala.

Początki grupy sięgają 2001 roku. Pierwszą kadrę zespołu stanowili choreograf Jarosław Wojciechowski, kierownik organizacyjny Bożena Bieleniewicz, Maria Nienałtowska, która pod opiekę wzięła grupę wokalną oraz Tadeusz Deluga odpowiedzialny za muzyków. Pierwszy koncert odbył się zaledwie po 8 miesiącach pracy, w czerwcu 2002 roku. Po dwóch latach MZPiT przejęli Piotr i Magdalena Witaszczyk. Muzykami zajął się Daniel Szejda.

- Jestem w Zespole prawie od początku. Tadeusz Deluga zbierał ekipę muzyków, którzy mieli akompaniować grupie tanecznej i tak to się zaczęło - mówi Urszula Milewska, która w Zespole znalazła... męża. - To fantastyczna możliwość, by zjeździć świat za niewielkie pieniądze. Byłam w Hiszpanii, na Słowacji, w Chinach, Turcji, Rosji, na Litwie. Czasem na takich wyjazdach udaje się wygospodarować trochę czasu dla siebie, a co zwiedzimy, to nasze.

Mazurski Zespół Pieśni i Tańca tylko w tym roku 21 razy zaprezentował się w regionie. 16 razy występował poza granicami kraju. Od ubiegłego roku bowiem grupa uzyskała certyfikat CIOFF, który umożliwił jej oficjalne reprezentowanie folkloru polskiego. Sporym osiągnięciem jest także festiwal Tęcza, który co roku ściąga do Ełku miłośników folkloru i ludowe zespoły z najdalszych zakątków globu.

- Poznajemy kulturę innych państw, obyczaje, nawiązujemy kontakty z zespołami z Polski i całego świata. Później zostają przyjaźnie na całe życie - mówi Krzysztof Murzyn, jeden z tancerzy MZPiT. - Wielu tancerzy ląduje później w zespołach studenckich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna