W tym spotkaniu w barwach białostockiego beniaminka zadebiutowała Katarzyna Grzybowska-Franc. Doświadczona zawodniczka nie będzie jednak miło wspominać pierwszego występu po kilkumiesięcznej przerwie macierzyńskiej. Ona i jej młodsze koleżanki nie sprostały doświadczonym rywalkom z Sochaczewa, choć walki nie można im odmówić.
Najbliżej sprawienia niespodzianki była Daria Kisiel. Nieobecna w inauguracyjnym meczu Białorusinka dzielnie radziła sobie w pojedynku z utytułowaną Darią Łuczakowską. Prowadziła nawet 2:1 i niewiele zabrakło, aby także czwarty set zakończył się po myśli naszej reprezentantki. Niestety, przy stanie 10:10 szczęście uśmiechnęło się do Łuczakowskiej, która zdobyła dwa punkty z rzędu, po tym jak najpierw piłka zatańczyła na siatce i spadła na pole Kisiel, a w kolejnej akcji prosty błąd popełniła tenisistka Dojlid. Natomiast decydująca partia zakończyła się już zdecydowanym zwycięstwem zawodniczki z Sochaczewa 11:7.
Porażka Kisiel, po bardzo dobrym w jej wykonaniu meczu, ostatecznie pogrzebała szanse Dojlid, bowiem wcześniej swoje spotkania przegrały też Julia Jackowska i Katarzyna Grzybowska-Franc. Pierwsza z nich w trzech setach gładko uległa (do 7, 9 i 4) Magdalenie Sikorskiej. Wszyscy jednak ostrzyliśmy sobie zęby na występ pozyskanej latem do Dojlid Grzybowskiej-Franc z Rumunką Irina Cibanou. Zaczęło się świetnie, gdyż nasza tenisistka bez większych przeszkód wygrała pierwszą partię do 5. Wtedy rywalka złapała drugi oddech i wróciła do gry. W drugiej i trzeciej odsłonie zażarta walka trwała do połowy setów. W końcówkach lepiej spisywała się Cibanou, która triumfowała do 8 i 9. Grzybowskiej-Franc udało się doprowadzić do remisu 2:2, ale w decydującej partii nasza zawodniczka zdobyła zaledwie trzy punkty.
Teraz przed białostockimi tenisistkami premierowy występ przed własną publicznością. W sobotę o godz. 16 Dojlidy podejmą Polmlek Lidzbark Warmiński.
Wynik
SKTS Sochaczew - Dojlidy Białystok 3:0. Magdalena Sikorska - Julia Jackowska 3:0 (11:7, 11:9, 11:4); Irina Cibanou - Katarzyna Grzybowska-Franc 3:2 (5:11, 11:8, 11:9, 7:11, 11:3); Daria Łuczakowska - Daria Kisiel 3:2 (12:10, 5:11, 4:11, 12:10, 11:7);
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?