Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenisistka stołowa Natalia Bajor: jest radość, ale muszę zająć się swoim zdrowiem

OPRAC.:
Mateusz Ptaszyński
Mateusz Ptaszyński
Fot. Darek Delmanowicz
W ostatnim notowaniu światowego rankingu tenisistek stołowych Natalia Bajor zajmuje 53.miejsce, co jest jej najlepszym wynikiem w karierze. "Jest radość, bo widać, że ciężka praca przynosi efekt. Ale teraz muszę trochę odpuścić i zająć się swoim zdrowiem" - przyznała.

W porównaniu z poprzednim notowaniem Bajor awansowała o 10 pozycji. Jest też najwyżej sklasyfikowaną obecnie Polką. Anna Węgrzyn plasuje się na 162. pozycji, 199. jest Natalia Partyka, a 204. Katarzyna Węgrzyn.

"Ten ranking jest ważny do rozstawień czy tak, jak ostatnio, do kwalifikacji turniejów, jak np. do Top 16. Zmienił się ranking, bo poodpadały turnieje, których wyniki liczyły się, ale rozgrywane były jeszcze podczas pandemii, a ja wtedy nie grałam. To moje najwyższe miejsce w rankingu, ale wiem, że muszę dalej trenować, pracować, bo chcę iść w górę" – dodała.

Nie wszystko jednak układa się dla Bajor pomyślnie. Zawodniczka Enea Siarkopolu Tarnobrzeg przyznała, że z jednej strony cieszy się z awansu w światowym rankingu, ale najbliższy czas nie będzie dla niej łatwy.

"To nie jest dobry czas, bo odnowiła mi się kontuzja i będę miała przerwę w treningach. Muszę się skupić na leczeniu. Trudno przewiedzieć, kiedy wrócę do gry, ale wiele wskazuje, że będzie to co najmniej dwa, trzy tygodnie. Już wcześniej miałam problem z przywodzicielem, a teraz pojawiły się kłopoty z biodrem. Właściwie cała prawa strona jest do leczenia" – zdradziła zawodniczka

.

Przez ostatnie 14 lat Bajor reprezentowała barwy KU AZS AWF Wrocław, ale w 2022 roku zdecydowała się na przenosiny do zespołu z Tarnobrzega. Jak przyznała, to nie była łatwa decyzja, ale jak najbardziej trafna.

"Myślę, że zmiana mi wyszła na duży plus. Pojawiło się coś nowego, nowe bodźce. Ostatnio koleżanki z zespołu wygrały Ligę Mistrzów. Nie mogłam być na decydującym meczu ze względu na zdrowie, ale gorąco kibicowałam dziewczynom. Gram zatem w najlepszym klubie w Europie. Trudno nie być zadowolonym" – zaznaczyła.

Bajor zmieniła klub ze stolicy Dolnego Śląska na zespół z Tarnobrzega, ale miejsce zamieszkania z Wrocławia na... Zieloną Górę.

"Mieszkam i trenuję w Zielonej Górze, bo dzięki temu mogę współpracować z trenerem Lucjanem Błaszczykiem. To były świetny zawodnik i ma duże doświadczenie. To na pewno wielki plus. Bardzo dla mnie cenne jest to, że dobrze się dogadujemy, jeżeli chodzi o mój styl. Kobiety jednak grają trochę inaczej, ale trener to czuje. Czuje kobiecy tenis i czuje mój styl" – tłumaczyła.

26-letnia tenisistka głęboko wierzy, że zmiana klubu i współpraca z trenerem Błaszczykiem w przyszłości zaowocują jeszcze lepszymi wynikami w turniejach i wyższym miejscem w światowym rankingu. Zaraz jednak dodała, że teraz musi wykazać się cierpliwością.

"Nie mówiłam głośno, ale ostatni okres był ciężki, bo ja zawsze chcę grać na sto procent, a przez kłopoty ze zdrowiem miałam mniej treningów, mniej ćwiczeń i trochę się męczyłam. Teraz zapadła decyzja, że muszę się porządnie wyleczyć. Cały sezon jeszcze przede mną, wiele turniejów, m.in. Igrzyska Europejskie w Krakowie. Bardzo dużo grania, ale aby grać na sto procent, muszę być zdrowa. Ciężko mi się pogodzić z tą decyzją, bo przepadnie mi najprawdopodobniej ciekawy turniej, ale muszę, nie mam wyjścia" – podsumowała Bajor.

(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tenisistka stołowa Natalia Bajor: jest radość, ale muszę zająć się swoim zdrowiem - Sportowy24

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna