Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tenisowy Fed Cup w Zielonej Górze: Agnieszka Radwańska zagra z Martiną Hingis!

Szymon Kozica
Pojedynek Agnieszka Radwańska - Martina Hingis rozpocznie mecz Polska - Szwajcaria w rozgrywkach Fed Cup w Zielonej Górze. Losowanie odbyło się w piątek 17 kwietnia w ratuszu. To wielka niespodzianka, bo słynna Hingis miała wystąpić tylko w deblu...

Na sobotę 18 kwietnia zaplanowane są dwa pojedynki: Agnieszka Radwańska - Martina Hingis oraz Urszula Radwańska - Timea Bacsinszky. Początek pierwszego spotkania o godz. 12. Drugie zacznie się 20 minut po zakończeniu pierwszego.

W niedzielę 19 kwietnia obejrzymy przynajmniej dwa, a maksymalnie trzy pojedynki: Agnieszka Radwańska - Timea Bacsinszky, Urszula Radwańska - Martina Hingis oraz debel Alicja Rosolska i Klaudia Jans-Ignacik - Timea Bacsinszky i Martina Hingis. Początek pierwszego spotkania o godz. 12. Drugie zacznie się 20 minut po zakończeniu pierwszego, a ewentualne trzecie 20 minut po zakończeniu drugiego.

Skład Szwajcarek to wielka niespodzianka, bo Martina Hingis - jedna z największych gwiazd światowego tenisa - w Fed Cup w Zielonej Górze miała zagrać tylko w deblu. Gdy w piątek w hali CRS trenowała w singlu z Timeą Bacsinszky, dziennikarzom tłumaczyła, że to nic nie znaczy...

Przeczytaj też:Słynna Martina Hingis w Zielonej Górze. Już trenuje przed turniejem Fed Cup (wideo)

Martina Hingis po pierwszym treningu w Zielonej Górze

Jak zapewnił tuż po piątkowym losowaniu kapitan reprezentacji Szwajcarii, decyzja została podjęta z wielu powodów, ale przede wszystkim dlatego, że cała drużyna czuje, że Martina Hingis to najsilniejsza zawodniczka do gry w sobotę.

- Nie jest to dla nas jakieś wielkie zaskoczenie - skomentował ruch rywali Tomasz Wiktorowski, kapitan reprezentacji Polski. - Nawet obserwując treningi Szwajcarek, widać było, że Romina Oprandi raczej nie zagra. Myśleliśmy, że pierwszego dnia, czyli w sobotę, kapitan Szwajcarek wystawi Martinę. Dalej w przyszłość nie wybiegaliśmy.

- Tak naprawdę musiałabym powtórzyć słowa Tomka - dodała Agnieszka Radwańska, zapytana o to, czy jest zaskoczona decyzją Szwajcarów. - Gram z Martiną, na pewno będzie fajny mecz. Wydaje mi się, że jej tenis się nie zmienił. Na pewno z głębi kortu dalej jest bardzo solidna i nie spodziewam się dużo darmowych punktów z jej strony. Potraktuję ją jak zawodniczkę, która nadal jest w bardzo dobrej formie, więc łatwego meczu nie będzie.

- Przede wszystkim bardzo się cieszę i jestem zaszczycona, że drużyna mi zaufała i że mam szansę zagrać w singlu. Ale tak naprawdę decyzje będziemy podejmowali krok po kroku, więc nic jeszcze nie jest pewne - podkreśliła Martina Hingis. - Już nie mogę się doczekać tego spotkania. Darzę Agnieszkę ogromnym szacunkiem, jeszcze niedawno była numerem drugim na świecie, więc na pewno będzie to fajny mecz. Ja nie mam nic do stracenia.

Od czego uzależniona jest liczba pojedynków, które zostaną rozegrane w niedzielę? Od wyniku po trzech (albo czterech) singlach. Przy stanie 3:0 po trzech singlach (czyli w momencie, gdy jedna z reprezentacji już zapewniła sobie zwycięstwo w meczu) nie będzie rozgrywany czwarty singiel, tylko od razu debel. Przy stanie 3:1 po czterech singlach kapitanowie drużyn decydują, czy rozgrywać jeszcze debla, czy nie.

Gdy w piątek w hali CRS Hingis trenowała w singlu, dziennikarzom tłumaczyła, że to nic nie znaczy...

I jeszcze jedna ważna dla kibiców sprawa. Przy wyniku 3:0 lub 3:1 w całym meczu debel będzie rozgrywany na trochę innych niż zwykle zasadach. Otóż nie będzie walki na przewagi, tylko przy stanie 40:40 w gemie następna piłka będzie już rozstrzygająca. Z kolei ewentualny trzeci set to tzw. super tie break - rozgrywany do 10 (do zwycięstwa potrzebna jest przewaga dwóch punktów, czyli pojedynek nie zakończy się przy stanie 10:9, 11:10 itp.).

Stawką meczu Polska - Szwajcaria jest miejsce w Grupie Światowej Pucharu Federacji (Fed Cup).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska