Przez ostatnich siedem lat PODR w Szepietowie podlegał władzom samorządowym województwa. Kilka dni temu weszła jednak w życie ustawa, na mocy której ODR-y podlegają już ministrowi rolnictwa.
– Byłem przeciwny tej ustawie – mówi poseł Baszko. – Teraz nie będzie decydowała większa społeczność – sejmik czy zarząd, a – minister. Rząd chce zyskać większy wpływ.
Czy za tą zmianą pójdą też zmiany kadrowe, nie wiadomo. Byłaby to jednak logiczna konsekwencja. Tym bardziej, że obecny szef PODR w Szepietowie został powołany w kwietniu ub.r., czyli przed wyborami parlamentarnymi.
– Wciąż jestem dyrektorem i nic mi nie wiadomo, by miało się to zmienić – powiedział dyr PODR-u Grzegorz Mikołajczyk.
Nic na temat zmian personalnych nie słyszał podczas niedawnego spotkania dyrektorów ODR-ów w ministerstwie rolnictwa. Rozmawiano tylko o założeniach nowej ustawy. Co ona zmieni dla rolników, korzystających z pomocy ośrodka w Szepietowie? Nic. Chyba, że ośrodki zrezygnowałyby z działalności odpłatnej, ale to na razie tylko pomysł.
Z drugiej strony – trwają spekulacje na temat zmian w kierownictwie PODR-u. Na giełdzie nazwisk jako ewentualni kandydaci pojawili się Karol Tylenda, który niedawno zrezygnował z funkcji wiceprezesa Agencji Nieruchomości Rolnych czy Adam Niebrzydowski, radny PiS w sejmiku województwa.
Póki co, Jerzy Leszczyński, marszałek woj. podlaskiego, pożegnał się z kierownictwem i pracownikami ośrodka. Wyraził nadzieję, że teraz będzie im równie dobrze, jeśli nie lepiej.
(JSZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?