Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tiry nie dają spokojnie spać (mapa)

Wojciech Jakubicz
- Choć mieszkam nieco dalej od ulicy Piastowskiej, to i tak w nocy słyszę wielkie ciężarówki. Jest ich tu za dużo i za szybko jeżdżą - mówi Ryszard Szostak, mieszkaniec białostockiego osiedla Piasta
- Choć mieszkam nieco dalej od ulicy Piastowskiej, to i tak w nocy słyszę wielkie ciężarówki. Jest ich tu za dużo i za szybko jeżdżą - mówi Ryszard Szostak, mieszkaniec białostockiego osiedla Piasta
Białystok, osiedle Piasta. Mamy dość tirów! - skarżą się prezydentowi Białegostoku mieszkańcy osiedla Piasta. Choć to niemal śródmieście, pod ich oknami prowadzi droga tranzytowa do granicy.

Spotkania prezydenta

Spotkania prezydenta

Kolejne spotkanie prezydenta Białegostoku tym razem z mieszkańcami osiedli Sienkiewicza i Białostoczek odbędzie się w piątek w Zespole Szkół Elektrycznych przy ulicy 1000 lecia PP 14. Następnie 12 listopada Tadeusz Truskolaski spotka się w XII LO przy ul. Grottgera 9 z mieszkańcami osiedli Centrum, Mickiewicza, Piaski, Tysiąclecia, Przydworcowe. Spotkania zaczynają się o godz. 18. Pytania można przesyłać na adres internetowy: [email protected].

Ryszard Szostak, którego spotkaliśmy przy ulicy Piastowskiej nie ma wątpliwości: - Tiry to tutaj prawdziwa plaga. Najgorzej jest nad ranem, między godz. 4 a 8. Wychodzę wtedy do pracy i widzę jak ciężarówki ciągną jak pociąg. Najgorzej jest gdy przejeżdża pusty tir- laweta. Hałas jest naprawdę straszny.

Przez ulicę Piastowską, a potem Towarową prowadzi trasa tranzytowa. Tędy przejeżdżają ciężarówki, które kierują się do przejścia granicznego w Bobrowni-kach. Droga ta jest także często wykorzystywana przez kierowców, którzy chcą dostać się do Lublina.

Podczas spotkania z prezydentem miasta, które odbyło się we wtorek wieczorem, jeden z mieszkańców wysunął propozycję by na całej długości ulicy Piastowskiej postawić ekrany dźwiękochłonne, które zmniejszyłyby nieco hałas. Pomysł ten nie spotkał się jednak z aprobatą miejskich urzędników: - Inwestowanie w ekrany dźwiękochłonne w obecnej sytuacji uważam za bezcelowe - mówi Janusz Ostrowski, dyrektor Departamentu Budownictwa i Inwestycji. - Niedługo rozpoczynamy budowę przedłużenia ulicy Andersa. Gdy zostanie ona zakończona - co planujemy na rok 2011 - większość tirów będzie omijać tę część miasta, jadąc z ul. Andersa prosto w kierunku Zaścianek. Niedługo potem powstanie też południowa obwodnica Białegostoku (z Choroszczy do Grabówki - przyp. red.), która spowoduje, że na ulicy Piastowskiej nie pojawi się żaden tir.

Tymczasem na Piastowskiej wciąż królują ciężarówki: - Są znaki ograniczenia prędkości w nocy, ale żaden tir ich nie respektuje - zauważa mieszkaniec osiedla Piasta Ryszard Szostak. - Kierowcy pędzą na złamanie karku i wcale nie przejmują się zakazami.

- Hałas samochodów będziemy się starali zniwelować zastępując zmieniając nawierzchnię ulicy Piastowskiej - stwierdził Janusz Ostrowski. - Gdy droga będzie równa hałas się obniży. Rozpoczniemy to prawdopodobnie już w przyszłym roku, przy okazji rozpoczęcia przebicia ul. Piastowskiej do Raginisa.

Zobacz na mapie, jak ma przebiegać obwodnica Białegostoku:

Wyświetl większą mapę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna