To aktywny sposób na spędzanie czasu latem

Plebiscyt zorganizowała Lokalna Grupa Działania Mazurskie Morze. Szlak kajakowy noszący imię mazurskiego cieśli i poety zwyciężył bezapelacyjnie. Internauci oddali na niego aż 72,1 proc. głosów.

Lokalna Grupa Działania Mazurskie Morze obejmuje swoim zasięgiem powiat piski oraz gminy Ruciane Nida, Piecki, Mikołajki, Pisz, Biała Piska i Orzysz. Przed rokiem uzyskała status Lokalnej Grupy Rybackiej. Jej celem jest ochrona zasobów naturalnych i wykorzystanie ich walorów, zrównoważony rozwój gospodarki rybackiej, promocja regionu i lokalnych produktów rybackich a także poprawa jakości życia mieszkańców.

Zwycięski szlak liczy 34 kilometry i został utworzony w 1994 roku. Wiedzie przez mało znane, ale malownicze tereny - od jeziora Zdedy poprzez jeziora Lipińskie, Kraksztyn, Kaleńskie, Kalinki, Rostki i Orzysz do zatoki wierzbińskiej i kanał Orzyski i dalej rzeką Orzyszą do jezior Tyrkło i Śniardwy.

Na szlaku warto zrobić przystanek w Ogródku - to rodzinna miejscowość mazurskiego poety i działacza mazurskiego Michała Kajki. We wsi znajduje się muzeum poety. Kajka urodził się 27 września 1858 r. w Skomacku, zmarł 22 września 1940 r. w Orzyszu. Z Ogródkiem związał się w 1883 r. roku żeniąc się z dziewczyną z tej wsi - Wilhelminą Karaś.

Początkowo zamieszkał w jej domu rodzinnym, ale szybko nabył ziemię i 3 lata później zamieszkali w domu, który sam zbudował. W Ogródku, na starym ewangelickim cmentarzu na wzgórzu znajduje się grób poety i jego żony Wilhelminy. - Michał Kajka nie był ani Niemcem ani Polakiem, był Mazurem-człowiekiem pogranicza. Modlił się po polsku, ale mówił i czytał także po niemiecku. Chwalił swoje rodzinne strony, zachwycał się pięknem mazurskiej przyrody, ubolewał jednak nad zanikiem w tym krajobrazie "macierzyńskiej mowy", czyli języka polskiego - czytamy na stronie muzeum www.michalkajka.pl.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco