Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To były schody

Miłosz Karbowski
Alena Hendzel (atakuje) wygrywała wczoraj pojedynki na siatce z Eweliną Dązbłaż ze Stali Mielec
Alena Hendzel (atakuje) wygrywała wczoraj pojedynki na siatce z Eweliną Dązbłaż ze Stali Mielec A. Zgiet
Białystok. Sztuką jest wygrać, gdy nie idzie. Białostockie siatkarki z trudem, ale uporały się ze Stalą Mielec.

Nasze dziewczyny początkowo wyglądały na zaskoczone dobrą grą mielczanek, a przecież dla gości to też był niezwykle ważny mecz. W pierwszej partii tylko raz akademiczki remisowały 9:9, po zagrywce Katarzyny Walawender. Poza tym niesione dopingiem grupki fanów "stalówki" robiły swoje, a białostoczanki się temu biernie przyglądały, ponosząc w tym czasie klęskę w walce na siatce i w obronie. Ich gra przypominała mniej więcej pracę "zawieszonego" komputera.

Podopieczne Dariusza Luksa obudziły się i w drugim secie rozbiły drużynę Romana Murdzy bez problemów. Nasze siatkarki zaczęły bezlitośnie czytać grę "stalówek". Niemal żaden atak groźnych skrzydłowych: Iwony Niedźwieckiej i Marty Łukaszewskiej nie przechodził przez nasz blok "na czysto".

Niestety, czy to ze względu na stres związany ze stawką meczu, a może - i chyba przede wszystkim - zmęczenie pięciosetowym, sobotnim bojem w Gdańsku - azetesiaczki spisywały się w kratkę. Trzecią partię przegrały przez błędy w przyjęciu przy zagrywce Karoliny Olczyk. Z 15:16 zrobiło się 15:19, a za chwilę 1:2 w setach.

Została walka o zwycięstwo 3:2, a więc już nie za trzy, ale dwa punkty - minimum, które pozwalało zachować nadzieję na miejsce w najlepszej ósemce ekstraklasy.
I tu należy zdjąć przed białostoczankami przysłowiowe czapki z głów. Mimo świadomości już straconego punktu i widma całkowitej utraty szans na udział w play off, potrafiły odbudować swoją grę. Zdecydowanymi liderkami zespołu były środkowe: Alena Hendzel i Dominika Koczorowska. Z każdą piłką, w sumie zadowolona z punktu Stal, oddawała pole. W czwartej partii mielczanki prawie nie nawiązały walki. Przed tie-breakiem cała nasza ekipa, łącznie z prezesem AZS-u Antonim Prokopem, uciekła na moment z sali, aby uzyskać w szatni maksymalną koncentrację. Po powrocie do gry rywalki juz nie istniały.
Pronar-Zeto Astwa AZS: Walawender (12 pkt), Hendzel (20), Hardiejeva, Szeszko (11), Koczorowska (16), Palczewska (7), Saad (libero) oraz Gierak, Sachmacińska (9), Kalinowska (1), Leżankina.
Stal: Olczyk, A. Wilk, Dązbłaż, Łukaszewska, Niedźwiecka, Skorupa, Banecka (libero) oraz D. Wilk, Burdzel, Koleva, Peret.
Widzów: 600.
Przebieg meczu:
1. set: 2:5. 9:10. 11:15. 12:20. 17:25.
2. set: 5:2. 10:5. 15:8. 20:12. 25:15.
3. set: 4:5. 9:10. 13:15. 16:20. 19:25.
4. set: 5:3. 10:9. 15:12. 20:14. 25:21.
5. set: 3:0. 6:1. 9:3. 12:6. 15:6.
Najlepsza zawodniczka meczu: Alena Hendzel (Pronar-Zeto Astwa AZS).

Liga Siatkówki Kobiet

16. kolejka: Pronar-Zeto Astwa AZS Białystok - Stal Mielec 3:2 (17:25, 25:15, 19:25, 25:21, 15:6), MKS Dąbrowa Górnicza - Centrostal Bydgoszcz 3:2 (26:24, 25:21, 20:25, 21:25, 15:13), Aluprof Bielsko-Biała Muszynianka Muszyna 3:0 (25:18, 25:23, 25:15), Winiary Kalisz Gedania Gdańsk 3:0 (25:23, 25:21, 25:17). Mecz Farmutil Piła - AZS AWF Poznań odbędzie się dziś o godzinie 18:00.

1. Aluprof 16 42 45:15
2. Winiary 16 38 42:18
3. Muszynianka 16 34 39:22
4. Farmutil 15 28 34:22
5. Energa Gedania 16 18 27:38
6. Stal 16 18 26:37
7. AZS AWF Poznań 15 17 23:34
8. MKS Dąbr. Górn. 16 15 24:39
9. Centrostal 16 14 22:39
10. Pronar-Zeto 16 13 22:40

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna