Krzysztof Jackowski ze swojego domu w Człuchowie (woj. pomorskie), odnalazł w oddalonym o ponad 200 kilometrów Olsztynie zakonnicę, która zaginęła kilka dni temu - informuje "Super Express". Siostra była martwa. Utonęła w rzece.
Jej ciało zaczepiło się habitem o konar drzewa pod wartkim nurtem Łyny. Gdyby nie wskazówka jasnowidza, pewnie jeszcze długo nikt by nie znalazł zakonnicy ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi.
Przypomnijmy, dwa dni temu policjanci i strażacy prowadzący poszukiwania odnaleźli w Łynie ciało zaginionej w minioną sobotę siostry zakonnej. Jej ciało płetwonurkowie wydobyli z Łyny. Olsztyńscy mundurowi od soboty, 15 stycznia poszukiwali 70-letniej siostry Marii. Wyszła ona na mszę do katedry, ale tam nie dotarła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?