Nasza Loteria

To jest oszust!

him
Poszukiwany Andrzej Zawadzki
Poszukiwany Andrzej Zawadzki KWP Olsztyn
Ełk, Cichy k. Olecka. Założył w Ełku firmę deweloperską KAW i przyjął od siedmiu osób zaliczki na budowę domu na os. Grunwaldzkim. Okazało się, że to oszust. Andrzeja Zawadzkiego szuka policja. 60-latek ma na koncie także inne oszustwa.

Andrzej Zawadzki pochodzi z Zakopanego, ale nie jest nigdzie zameldowany na stałe. Do końca 2007 r. mieszkał na Mazurach: w Ełku i miejscowości Cichy k. Olecka. 60-latek jest poszukiwany czterema listami gończymi - przez sądy w Olecku, Zakopanem, Białymstoku i Ełku.

Zawadzki nie działał sam. Razem z innymi osobami, w całym kraju zakładał spółki, które służyły do popełniania przestępstw. Były to między innymi: FHU REZON, sp.j., Stalowa Wola ul. Kwiatkowskiego 2, ALKO-POL, sp. z o.o., Cichy 3a, gm. Świętajno, KAW, sp. z o.o., Ełk, ul. Nadjeziorna 2F/1.

- 60-latek ogłaszał się w lokalnej prasie. Nabywał zadłużone spółki prawa handlowego, a następnie wyprzedawał ich towar i majątek, ściągając należności i nie płacąc zobowiązań. Zaciągał nowe zobowiązania, ale nie informował kontrahentów o narastającej złej kondycji finansowej firmy. W czasie przestępczej działalności Andrzej Zawadzki wprowadzał do spółek nowe osoby prawne i fizyczne - mówi Anna Siwek, rzeczniczka warmińsko-mazurskich policjantów.

Spółki Andrzeja Zawadzkiego, także fikcyjne, służyły do wystawiania fałszywych dokumentów - zaświadczeń o zarobkach, faktur VAT oraz wyłudzania od innych firm towarów i pieniędzy.

Ełcka firma KAW miała świadczyć usługi deweloperskie. Oszust przyjął zaliczki od chętnych i nie wywiązał się z zawartych umów. Jak ustaliliśmy, poszkodowanych jest siedmioro mieszkańców Ełku, ich straty sięgają kilkuset tys. zł.

Jeśli masz jakiekolwiek informacje o Andrzeju Zawadzkim, także miejscu jego pobytu, powiadom policjantów z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie pod nr tel. (089) 522 - 55 - 52, (089) 522 - 55 - 49 lub skontaktuj się z najbliższą jednostką policji pod nr 997 lub 112.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
diablo
Nie kilkaset tysięcy !!!
To co ci ludzie wpłacili gotówką przesłaną przez BANK- to jest kilkaset tysięcy , Przecież bank nie poczuwa sie do tego , że ci ludzie mieli poubezpieczane kredyty i zostali oszukani. ONI nadal mają kredyty i odsetki za nie !!! to jest po kilkaset tysięcy złotych od kredytu !!! do spłaty łącznie z odsetkami Banku i bez mieszkania !!! gdzie ich zdolność prawdopodobnie kredytowa JUŻ nie istnieje ..... SMUTNE , a bydlak na wolności ...
a rodziny , a poczucie sprawiedliwości ...
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna