Prawie pół tysiąca młodych bielszczan i 350 hajnowian wzięło udział w tegorocznej kwalifikacji wojskowej.
- Obowiązkowi stawienia się przed komisją podlegali mężczyźni urodzeni w 1992 r. i w latach 1987-91, którzy nie posiadają określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej - poinformował mjr Mieczysław Ciszak z Wojskowej Komendy Uzupełnień w Bielsku Podlaskim.
Warto sprawdzić zdrowie
Przed bielską komisją kwalifikacyjną stanęło w tym roku w sumie około 470 osób; w Hajnówce - około 350 mężczyzn. Część z nich jest zainteresowana pracą w mundurze.
- Chciałbym pójść do wojska i zostać zawodowym żołnierzem. Jestem już po komisji. Myślę, że poszło mi bardzo dobrze - cieszył się Patryk Gawron. - Na razie muszę skończyć technikum, a potem będę się starać o pracę w armii.
Inni traktowali kwalifikację wojskową bardziej jako okazję do sprawdzenia stanu zdrowia.
- Takie badanie nie jest stresujące - zapewniał Wojciech Niedźwiecki. - Na razie nie wybieram się do wojska, ale kto wie? Na razie jest to okazja, żeby się zbadać, sprawdzić ogólny stan zdrowia przed dorosłym życiem.
Kobiety i ochotnicy
Obowiązek ten nie omija też pań. Do kwalifikacji stanęły m.in. kobiety urodzone w latach 1987-92, które posiadają umiejętności przydatne do czynnej służby wojskowej. Są to m.in. panie, które w roku szkolnym i akademickim 2010/11 kończą naukę w szkołach lub uczelniach medycznych i weterynaryjnych oraz na kierunkach psychologicznych.
Ochotnicy też mogą
Kwalifikację mogą przejść również ochotnicy i ochotniczki w wieku od 18 do 24 lat. Procedura łączy się też z badaniami lekarskimi. Po ich przeprowadzeniu powiatowa komisja lekarska orzeka, czy kandydat jest zdolny do służby wojskowej.
Każdy stający przed komisją otrzymuje odpowiednią kategorię zdrowia. A oznacza osobę zdolną do służby wojskowej, B - czasową niezdolność, D - niezdolność podczas pokoju, E - trwałą niezdolność do służby wojskowej, nawet podczas wojny.
- Zastąpienie poboru kwalifikacją to jeden z elementów zmian, jakie zachodzą w polskiej armii - podkreślił major Mieczysław Ciszak. - Jednak niestawienie się do tej procedury, podobnie jak wcześniej niestawienie się przed komisją poborową, karane jest grzywną lub ograniczeniem wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?