To już pewne! Czekają nas podwyżki niemal za wszystko

Urzędy pracy nie mają pieniędzy. Ponad 100 tys. absolwentów zostanie na lodzie.

Wygląda na to, że przeciętny grajewianin znowu dostanie po kieszeni. W najbliższych dniach rozstrzygnie się, jak duże będą zapowiadane podwyżki i jak bardzo obciążą one nasze domowe budżety.

T o wprowadzanie podwyżek jest przecież niepoważne - mówi zaniepokojona Teresa Wielgat, mieszkanka Grajewa. - Ludzie pieniędzy mają coraz mniej, a rachunki do opłacenia są coraz wyższe. Niebawem przewyższą one nasze miesięczne dochody - dodaje kobieta.

Aż tak źle pewnie nie będzie, ale wszystko wskazuje na to, że już w wakacje rzeczywiście zapłacimy dużo więcej. Rozmowy w tej sprawie właśnie trwają.

Pieniądze potrzebne. Nowy zbiornik kosztuje
Zarządcy Zakładu Wodociągów i Administracji oraz Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej już zapowiedzieli, że ewentualne podwyżki taryf będą wprowadzane po pierwszej połowie roku. Czyli wkrótce.

- Jest kilka czynników, które będziemy brali pod uwagę przy ustalaniu cen za wodę i ścieki - mówi "Tygodnikowi Grajewskiemu" Grzegorz Purwin, dyrektor ZWiK-u. - Kierownicy jednostek składają teraz zamówienia na materiały. Będziemy brali pod uwagę wszelkie remonty, które niezbędne są na przykład w oczyszczalni.

Jak powiedział nam dyrektor zakładu wodociągów, planowany remont zbiornika na wodę zapewne wpłynie na podwyżki opłat. A koszt nowego zbiornika to około 350 tys. zł.

ZWiK rozesłał zapytania do firm zajmujących się sprzedażą tego typu materiałów i wówczas znany będzie dokładny koszt przedsięwzięcia. A to będzie miało przełożenie na wysokość podwyżek. Nowa taryfa wejdzie w życie od sierpnia.

Obecnie za metr sześcienny wody płacimy 2,29 zł (netto). Za odprowadzenie ścieków 3,72 zł.
Jeśli chodzi o ogrzewanie, to grajewskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej również nie wyklucza podwyżek.

- Wciąż opracowujemy nowe taryfy. Jak to przełoży się na zmiany cen, trudno jest dziś powiedzieć - tłumaczy Radosław Zolnik, prezes przedsiębiorstwa. - Pod koniec czerwca cała dokumentacja powinna już trafić do Urzędu Regulacji Energetyki.

Nowa taryfa powinna wejść w życie nie wcześniej niż w ciągu 14 dni, a nie później niż 45 dni po zatwierdzeniu pełnej dokumentacji przez urząd energetyki.

Mieszkańcy: Z roku na rok jest gorzej, ale co zrobić?
Niestety, mieszkańcy naszego miasta mogą w tej sytuacji co najwyżej bezradnie rozkładać ręce.

- W dzisiejszych czasach i tak wszystko jest drogie, a więc wszelkie podwyżki są tym bardziej bolesne. Z roku na rok wszystko drożeje - mówi "Tygodnikowi Grajewskiemu" Justyna Smolińska, mieszkanka osiedla Centrum.

Teraz wszystkim mieszkańcom Grajewa pozostaje tylko oczekiwać sierpnia, a w międzyczasie już uwzględniać w swoich domowych budżetach wyższe rachunki.