Augustowskie władze zamierzają zbudować system ulicznego monitoringu. - Dzięki kamerom bezpieczeństwo w mieście na pewno by się poprawiło - mówi Tomasz Śpiczko, zastępca burmistrza. - Będziemy zabiegać o środki z funduszy unijnych.
Aktualnie działa kilka kamer, które monitorują to, co dzieje się na Rynku Zygmunta Augusta. Ale już poza centrum jest problem, zwłaszcza na bulwarach nad Nettą. Mieszkańcy pobliskich domów skarżą się, że zbiera się tam młodzież, która pije, hałasuje i demoluje, co się da.
- Od lat przekazujemy policji pieniądze na dodatkowe patrole - przypomina Śpiczko. - Trudno jednak oczekiwać, że mundurowi będą non stop stać nad rzeką i patrzeć, co się tam dzieje. Dlatego potrzebny jest system monitoringu.
Władze miasta będą śledziły programy unijne, by pozyskać stamtąd pieniądze na zakup kamer, ale nie tylko.
- Musimy też zainwestować w budowę światłowodu, aby obraz był czytelny - dodaje Śpiczko. - W innym przypadku przedsięwzięcie nie ma sensu.
Z planów włodarzy cieszą się augustowscy policjanci. - Na pewno ułatwi nam to pracę - mówi Paweł Jakubiak, oficer prasowy policji. - Z doświadczeń innych miast, które zainwestowały w zakup kamer wynika, że jest mniej przestępstw. Wzrosło też poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców.
W minionym roku augustowscy policjanci wszczęli aż 80 postępowań z tytułu uszkodzenia mienia. - Prowadzi się je na wniosek pokrzywdzonych - dodaje Jakubiak. - Nie wykluczone, że niektóre zdarzenia nie były do nas zgłaszane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
