Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To miejsce naszego bólu i wstydu

Michał Modzelewski
Oddajemy hołd ofiarom. Tu, gdzie człowiek zadał okrutny gwałt człowiekowi.
Oddajemy hołd ofiarom. Tu, gdzie człowiek zadał okrutny gwałt człowiekowi.
Przy pomniku ofiar modlili się rabin Polski i biskup Kościoła katolickiego.

Przed 70 laty, 10 lipca 1941 r., w Jedwabnem grupa Polaków, inspirowana przez okupanta niemieckiego, zamordowała ponad 300 żydowskich sąsiadów. Wczoraj, w odczytanym przez premiera Tadeusza Mazowieckiego liście, prezydent RP, Bronisław Komorowski ponownie poprosił ofiary i ich rodziny o przebaczenie tej okrutnej zbrodni. Tymi słowami nawiązał do słów obecnego na niedzielnych uroczystościach rocznicowych swojego poprzednika, Aleksandra Kwaśniewskiego. To on po raz pierwszy wypowiedział te słowa przed dekadą, kiedy to wiedza o zbrodni dokonanej przez rodaków zaczęła docierać do świadomości i sumień Polaków.

- Sprawcy tych zdarzeń podpalili także wielowiekową tradycję Rzeczypospolitej, kraju, który nazywano kiedyś w Europie państwem bez stosów - czytał słowa prezydenta Tadeusz Mazowiecki. - Obywatele polscy narodowości żydowskiej spłonęli w tej stodole zapędzeni do niej przez swych polskich sąsiadów. Odczuwamy do dziś ból i wstyd z powodu tego co się wtedy stało.

Przy pomniku położonym na miejscu tamtej stodoły spotkali się wczoraj m.in. przedstawiciele Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa z przewodniczącym prof. Władysławem Bartoszewskim oraz Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP z przewodniczącym Piotrem Kadlcikiem i naczelnym rabinem Polski Michaelem Schudrichem. Po raz pierwszy od 10 lat w obchodach uczestniczył również hierarcha katolicki.
- W Jedwabnem i wszędzie tam, gdzie człowiek zadawał okrutny gwałt drugiemu najbardziej pokrzywdzonym był Bóg - mówił bp Mieczysław Cisło.

Ambasador Izraela podkreślał, że o mordzie nie można zapomnieć, ale napominał, że w naszych relacjach nie brakuje też powodów do dumy. - Nie wszyscy sąsiedzi byli tacy - zaznaczał Zvi Rav-Ner. - Byli też ci, którzy ratowali mimo groźby kary śmierci. To wśród Polaków jest najwięcej osób uhonorowanych tytułem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna