Regulowanie płatności w punktach "Partnera" nie gwarantuje wpływu środków na konto Vectry i może narazić Państwa na wszczęcie procesów windykacyjnych - taką informację zamieściła Vectra na rachunkach rozesłanych w lipcu do swoich abonentów.
- Firma ta przekazuje nam pieniądze bardzo nieregularnie - tłumaczy Krzysztof Burmer, dyrektor operacyjny Vectry. - A w ostatnich miesiącach zaległości zaczęły bardzo szybko rosnąć. Dlatego też zdecydowaliśmy się na umieszczenie takiej informacji do klientów na rachunkach.
A to właśnie klienci poniosą konsekwencje opóźnień. Jeśli opłata nie wpłynie w ciągu miesiąca, Vectra wyśle upomnienia i zażąda uregulowania należności. I to, że pieniądze zostały wpłacone, ale do Vectry nie dotarły, według dyrektora kablówki, nie jest żadnym usprawiedliwieniem.
Problemy z "Partnerem" pojawiły się już w listopadzie ubiegłego roku: - Wysyłaliśmy ponaglenia do naszych klientów, a oni twierdzili, że już opłacili rachunki - mówi Krzysztof Burmer. - I przychodzili z potwierdzeniami zapłaty, właśnie z "Partnera".