Mieszkańcy skarżą się, że zamiast ułatwić to utrudnia im to życie. - Przejścia między nimi są za wąskie, przez co np. z zakupami, czy walizką nie można przejść - twierdzi jedna z lokatorek. - Może być też niebezpiecznie, kiedy dojdzie do pożaru, czy wypadku. To chyba byłyby kpiny, gdyby np. ratownicy chorego przez te barierki musieli przenosić.
Kierownik administracji Osiedla Północ II Suwalskiej Spółdzielni Mieszkaniowej mówi, że barierki zamontowane zostały dla bezpieczeństwa. - Wszystko po to, aby dzieci z chodnika nie wybiegały tam na osiedlową ulicę - tłumaczy Janusz Krzesicki. - Mieszkańcy, którzy byli na naszym zebraniu sami tego chcieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?