Spis treści
Piotr Fronczewski przyznał się do romansu
Piotr Fronczewski jest wszechstronnie uzdolnionym artystą - to aktor filmowy, teatralny i dubbingowy, piosenkarz i satyryk. Fani kojarzą go między innymi z ról Pana Kleksa, Jacka Kwiatkowskiego z „Rodziny zastępczej”, a także muzycznej postaci Franka Kimono. Jego głos otrzymało wiele postaci z animowanych filmów, na przykład tygrysa Diego z „Epoki lodowcowej”.
Aktor prywatnie jest ojcem dwóch córek, a jego żoną - od blisko pięćdziesięciu lat jest Ewa Fronczewska. Kilka lat temu jednak na jaw wyszły fakty z przeszłości aktora. Piotr Fronczewski sam przyznał się do romansu w swojej książce „Ja, Fronczewski”.
Bardzo dużo wtedy pracowałem. Tyrałem właściwie. Od świtu do późnej nocy. Kołowrót. Kierat. Do tego dom z dwojgiem małych dzieci, więc brak snu. W pewnym momencie miałem ochotę od tego wszystkiego uciec. Wyrwać się! Dokądkolwiek. I tak się jakoś po siedmiu latach małżeństwa stało - można przeczytać w publikacji.
Kim była kochanka Piotra Fronczewskiego?
Żonaty już aktor zauroczył się w młodszej o 10 lat aktorce Joannie Pacule, z którą spotkał się na planie serialu „07 zgłoś się”. Para najpierw zaczęła się ze sobą przyjaźnić, jednak ich relacja zmieniła się w romans. Fronczewskiemu z pewnością trudno było oprzeć się urokowi ślicznej dziewczyny. O tym, że była piękną kobietą świadczy choćby fakt, że w późniejszym czasie Joanna Pacuła była pierwszą Polką, która pojawiła się na okładce magazynu „Vogue”.
Piotr Fronczewski opamiętał się jednak i postanowił przerwać relację z koleżanką z branży. Zdał sobie sprawę, jak ważna jest dla niego rodzina. Z Pacułą zerwał po narodzinach drugiej córki, Magdy.
Żyliśmy sobie normalnie. Domowe obiady, spacery, weekendowe wyprawy do Powsina. Fiat 126p z wózkiem na dachu. Kąpanie córek, które było moją domeną — sprawnie sobie z tym radziłem, więc wpisano to w mój zakres obowiązków domowych. Bardzo to wszystko lubiłem. To był naprawdę fajny czas - opisał.
Fronczewski przyznał się żonie do zdrady
Aktor postanowił powiedzieć o wszystkim swojej żonie Ewie, a o jej reakcji także dowiadujemy się z książki „Ja, Fronczewski”. Kobieta mocno przeżyła informację o tym, że jej mąż miał inną.
Szczątki uczciwości nie pozwalały mi dłużej tkwić w tym gigantycznym oszustwie. Trwanie w kłamstwie było ponad moje siły. Musiałem to powiedzieć, również po to, by całkowicie egoistycznie sobie ulżyć. Zrzucić ten ciężar z barków. Była zdruzgotana. Kompletnie sparaliżowana tą wiadomością. Zdemolowana psychicznie. Nie odezwała się chyba nawet słowem. Płakała. To był dla niej wstrząs - opisuje aktor.
Choć nie było łatwo, Piotr Fronczewski ze wszystkich sił walczył o swoje małżeństwo i swoją rodzinę. Jak napisał w książce, z własnej winy mógł wszystko stracić. Bez ukochanej Ewy byłby innym człowiekiem. Na szczęście żona wybaczyła mu zdradę. W przyszłym roku małżeństwo będzie świętowało złote gody.
Joanna Pacuła rozpoczęła międzynarodową karierę
Fakt, że Fronczewski przerwał romans, był dla młodej aktorki ciosem. Joanna Pacuła liczyła, że relacja przerodzi się w coś poważniejszego. Niedługo później otrzymała propozycję wyjazdu do Paryża, gdzie wdała się w krótki romans z reżyserem Romanem Polańskim. Ten natomiast pomógł jej zdobyć pracę w USA. Rola Iriny Asanovej w „Parku Gorkiego” była ogromnym sukcesem Pacuły. Niestety, śliczna aktorka nie potrafiła pokierować swoją karierą. Przez zazdrość męża zrezygnowała m.in. z roli dziewczyny Bonda w „Licencji na zabijanie”.