Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Cimoszewicz. Krzysztof Truskolaski. Synowie polityków idą w ich ślady (wideo)

(art)
Krzysztof Truskolaski (z lewej) będzie natomiast jedynką na liście NowoczesnaPL
Krzysztof Truskolaski (z lewej) będzie natomiast jedynką na liście NowoczesnaPL NowoczesnaPL
Tomasz Cimoszewicz i Krzysztof Truskolaski - synowie znanych polityków, kandydują z dwóch różnych opcji politycznych. Jeden ma poparcie ojca, drugi - nie.

Kandyduję z ostatniego miejsca na liście PO, bo chcę zapracować na to, że się na niej znalazłem - mówi Tomasz Cimoszewicz, syn Włodzimierza Cimoszewicza. Ojciec odradzał mu wejście do polityki. W jednym z wywiadów stwierdził, że syn powinien zmienić nazwisko. Bo wtedy sprawdzi, czy ludzie chcą jego, czy tylko nazwiska. - Dobrze, że ojciec ma własną opinię na ten temat. Postaram się przekonać również jego, by oddał na mnie głos - mówił Tomasz Cimoszewicz. Przez wiele lat mieszkał w USA. Jeszcze rok temu był przedsiębiorcą. Obecnie mieszka w gminie Knyszyn. Wiadomo już, że listę PO ma otwierać Robert Tyszkiewicz.

Krzysztof Truskolaski będzie natomiast jedynką na liście NowoczesnaPL.

Syn prezydenta Białegostoku kandyduje z Nowoczesnej do Sejmu

- To młody i energiczny człowiek - zachwalał syna prezydenta Białegostoku, Ryszard Petru, lider partii. Truskolaski pracuje w dziale marketingu jednej z firm. - Białystok powinien być skomunikowany z Warszawą. Dlatego trzeba dążyć do jak najszybszego dokończenia budowy drogi S-8. W samym mieście powinna zaś powstać szybka kolej - mówił Truskolaski. Przyznał jednocześnie, że ojciec trzyma za niego kciuki.

Wciąż nie jest znana lista PiS. Karty odsłoniło zaś PSL. Jedynką do Sejmu będzie Mieczysław Baszko, marszałek województwa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna