"Franek" przyglądał się zajęciom zespołu z ławki rezerwowych. "Coś się stało?, odpoczywa?" - zastanawili się dziennikarze zgomadzeni na treningu. Po zakończeniu zajęć napastnik Jagi wyjaśnił przyczyny swojej absencji. - Od pewnego czasu mam problem ze ścięgnem achillesa. Dzisiaj był dobry moment, aby trochę odpocząć. Czy zagram w sobotę? Trener ogłosi skład w sobotę, pewnie wokolicy obiadu.
- To nie było nic nagłego - uspokaja trener Michał Probierz. - Tomek wczoraj normalnie trenował. Dzisiaj dostał wolne.
Wierzymy, że Frankowskiego nie zabraknie w spotkaniu, które może zadecydować o zdobyciu historycznego dla klubu Pucharu Polski i awansie do Ligi Europiejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?