Do półfinalistów popularnego programu nie dołączył Tomasz Niecik z Grajewa, który zaśpiewał hit disco polo pt. "Cztery osiemnastki". Publiczność oszalała, jury jednak pozostało niewzruszone. Kuba Wojewódzki powiedział, że grupa Boys to przy Nieciku Wolfgang Amadeusz Mozart. Tym samym obiecał, że mimo niedociągnięć wokalnych zespołu Niecika, wybierze się do Grajewa na wakacje.
Grajewski król disco polo to brat Niecika, który jest znany z występu w innym programie TVN - You Can Dance. Jak się okazuje, Tomaszowi nie powiodło się tak dobrze jak bratu, ale w pamięci jury i publiczności pozostanie na długo. Prowadzący program Szymon Hołownia po występie tylko złapał się za głowę i skomentował: "Tak będzie w piekle".
Tomasz Niecik jest znany w rodzinnym Grajewie jako król disco. Ma oficjalną stronę internetową, fanów i kilka płyt na koncie. Dlatego werdykt jury najbardziej zaskoczył samego wokalistę.
- Człowiek się stara, robi wszystko, a tu... jest jak jest - powiedział po występie.
Niecik zyskał rozgłos i na długo pozostanie w pamięci widzów "Mam Talent". Może nie jako król disco, ale internetu z pewnością.
- Tomasz, chętnie widzielibyśmy cię w finale, ale nie ma już miejsc - mówił Wojewódzki. - Musisz zmienić tylko jedno... Nauczyć się śpiewać!
Zobacz występ Tomasza Niecika w "Mam Talent":
Zobacz teledysk do piosenki Tomasza Niecika pt. "Król disco":
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
