Tomasz Siwak: Polska na tle Europy jest bardziej zabezpieczona energetycznie

Materiał informacyjny Kongresu 590
Materiały prasowe Kongres 590
Materiały prasowe Kongres 590
Podczas Kongresu 590, gościem studia i.pl był wiceprezes zarządu ds. handlowych w Enea Tomasz Siwak, który wyjaśniał, od czego zależy bezpieczeństwo energetyczne krajów Unii Europejskiej. Jego zdaniem Polska jest pod tym względem w lepszej sytuacji niż wielu naszych zachodnich sąsiadów. Musimy jednak stawiać na dalszy rozwój – m.in. poprzez budowanie elektrowni jądrowych.

Tomasz Siwak wiceprezes zarządu ds. handlowych w Enea pytany był m.in. o kwestię bezpieczeństwa energetycznego Polski i innych państw europejskich. – Globalny kryzys spowodowany wojną na Ukrainie wywrócił wszystkie dotychczasowe ideologie i wartości, promowane, chociażby przez Unię Europejską. Co prawda przyspieszył pewne procesy, ale pokazał też, jakie były popełnione poważne błędy, jak np. zaufanie do biznesu prowadzonego z Rosjanami i postawienia na ich paliwa – stwierdził.

Dodał, że dziś Niemcy „wrócili do węgla brunatnego i kamiennego”. – Uruchamiają elektrownie, kopalnie, kupują węgiel na całym świecie, gdzie tylko mogą go kupić, bo swoje złoża dawno temu wyczerpali. Gdyby nie to, mieliby bardzo poważny problem dotyczący bezpieczeństwa energetycznego – mówił Siwak.

W trakcie rozmowy poruszono również temat możliwości ograniczenia konsumpcji energii przez obywateli poszczególnych krajów. Tomasz Siwak wskazał, że „wszystko, co jest nam podawane z informacją, że bez tego nie możemy żyć (urządzenia elektroniczne – red.), powinniśmy przesiewać”. - W większości te rzeczy nie są nam potrzebne, a ich produkcja też wymaga zużycia energii – mówił.

Zdaniem Siwaka Polska pod względem bezpieczeństwa energetycznego prezentuje się na tle innych krajów całkiem dobrze. – W naszym kraju 70 proc. energii jest produkowane z naszych zasobów lokalnych, czyli z węgla. W związku z tym nas ta sytuacja związana z wojną na Ukrainie tak mocno nie dotknęła. A nie dotknęłaby nas jeszcze bardziej gdybyśmy nie zamrozili nowych ścian, chodników i szybów w kopalniach i ta produkcja byłaby płynnie prowadzona. Wówczas nie musielibyśmy szukać węgla za granicą – mówił.

Gość studia i.pl wskazał, że w kontekście miksu energetycznego dziś myśli się przede wszystkim o energii atomowej. – Jest to energetyka zeroemisyjna i bardzo wydajna. Myślę, że w przyszłości zapewni nam to podstawy miksu energetycznego. Polska potrzebuje w podstawie funkcjonowania od 15 do 20 GW w źródłach energii. Oznacza to, że te źródła muszą cały czas pracować, abyśmy mieli w każdym gniazdku w Polsce wystarczające napięcie, abyśmy mogli w każdym momencie się do niego podpiąć – wyjaśniał Siwak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tomasz Siwak: Polska na tle Europy jest bardziej zabezpieczona energetycznie - Dziennik Bałtycki

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie