Tory i przejście graniczne w Siemianówce zostaną zmodernizowane

Chodzi o dwie inwestycje: rewitalizację 20 km linii kolejowej nr 59 od granicy z Białorusią do Chryzanowa oraz rozbudowę obiektów na przejściu w Siemianówce. Inwestorem jest PKP Polskie Linie Kolejowe SA, a obie inwestycje wykona konsorcjum firm: Intop (firma ta niedawno wygrała przetarg na budowę wiaduktu w Sokółce - red.), Torkol i PUH Rajbud.

Głównym celem przedsięwzięcia jest ułatwienie przewozu towarów na Wschód, co ma wpłynąć też na rozwój i podlaskich firm (np. przewozowych i logistycznych, których dziś w rejonie przejścia jest ok. 20) i całego województwa.

Siemianówka. Groźny pożar strawił zabudowania, strażacy uratowali dom

Wartość prac na linii nr 59 wynosi prawie 70 mln zł netto (a 85 proc. tej kwoty to dotacja z RPO). Z kolei roboty wokół przejścia Siemianówka-Swisłocz mają kosztować prawie 69 mln zł netto i będą pochodziły z budżetu państwa.

Siemianówka. Przejście graniczne ma nowy sprzęt do walki z przemytem (zdjęcia)

Jak powiedział wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski, obydwie inwestycje które mają być gotowe do 2022 roku, będą "bardzo istotnym impulsem" do rozwoju gospodarczego regionu. Dodał też, że przebudowa przejścia w Siemianówce pozwoli zwiekszyć jego przepustowość, co jest o tyle ważne, że transport towarów rośnie. Np. w 2016 r. z tytułu pobranych opłat celnych i podatkowych za odprawę towarów zyskaliśmy 176 mln zł, rok później 270 mln zł, a w 2018 r. nieco mniej, bo 240 mln zł.

Natomiast marszałek województwa podlaskiego podkreślił, że inwestycje w rejonie Siemianówki są efektem współpracy samorządu z rządem. - Wpłyną one na ułatwienie i usprawnienie transportu towarów przez wschodnią granicę. A to jest też nic innego, jak rozwój gospodarczy naszego województwa - zapewnił Artur Kosicki.

Aktualnie - w ciągu doby - na przejściu w Siemianówce odprawiane są cztery pociągi towarowe na linii szerokotorowej i tyle samo na normalnym torze.