- Nie mamy jeszcze wytycznych ani listy aut, które mają być poddane kontroli - usłyszeliśmy w gorzowskim serwisie toyoty. Dowiedzieliśmy się tam, że robione kontrole i ewentualne naprawy są profilaktycznie. Nie było bowiem w Polsce przypadku auta, w którym pedał by się zacinał. Na razie chodzi o usterki w USA. - Jeśli już będziemy wiedzieli, które auta trzeba sprawdzić, wyślemy do ich właścicieli informację i umówimy się na dogodny termin - tłumaczy pracownik gorzowskiego serwisu toyty.
Toyota Motor Poland nie zdradza liczby aut, które mają przejść kontrolę. - Będziemy to wiedzieć pod koniec tygodnia, gdy tylko sprawdzimy numery identyfikacyjne nadwozi - tłumaczy w TVN 24 rzecznik firmy, Robert Mularczyk.
Już w połowie przyszłego tygodnia firma zacznie wysyłać pierwsze zawiadomienia do właścicieli samochodów, dotyczące konieczności kontroli aut.
Jeszcze w tym tygodniu do polskich serwisów mają dotrzeć specjalne zestawy naprawcze. W obudowie pedału gazu będzie montowana stalowa wkładka wzmacniająca. Ma ona zmniejszać tarcie podczas wciskania i puszczania pedału. A właśnie to - zdaniem Toyoty - mogło powodować jego zacinanie.
Podobne kłopoty mają dwaj inni producenci samochodów: Peugeot oraz Citroen. W pierwszym przypadku chodzi o model 107, a w drugim - C1. Obydwa te samochody są produkowane w należącej do Toyoty fabryce w czeskim Kolinie.
Peugeot Polska wyjaśnia, że chodzi o samochody produkowane od połowy 2005 roku do sierpnia 2009 roku - w sumie ok. 230 aut. Natomiast Citroen Polska szacuje, że akcja serwisowania obejmie około 100 samochodów.
Źródło: Właściciele toyot będą wzywani do serwisu - www.gazetalubuska.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?