Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tradycyjny pogrzeb szlachcica. Zobacz film i zdjęcia

(bm)
Tradycyjny pogrzeb szlachcica w Tykocinie
Tradycyjny pogrzeb szlachcica w Tykocinie Fot. M. Bielski
Mężczyzna w zbroi szlacheckiej wjechał konno przed zamek. Zatrzymał się, po czym martwy padł z wierzchowca na ziemię. Po chwili przed zamkiem pojawił się drugi, zakołysał się w siodle, spadł z konia i... wyzionął ducha.
Pogrzeb szlachcica

Pogrzeb szlachcica

Takiej scenie mogli przyglądać się wczoraj ok. godz. 15.30 mieszkańcy Tykocina. Był to wstęp do inscenizacji historycznej. Jako pierwsi w Polsce rekonstruktorzy z tego miasta odtworzyli XVII-wieczny pogrzeb szlachcica.

- Odtwarzając pogrzeb szlachecki, chcieliśmy pokazać najbardziej oryginalną ze staropolskich uroczystości - wyjaśnia Adam Rudawski z Pospolitego Ruszenia Ziemi Tykockiej, działającego przy Narwiańskim Stowarzyszeniu Krajoznawczym im. Zygmunta Bujnowskiego. - Pomysł przyszedł od Andrzeja Mikiciaka z Towarzystwa Jazdy Dawnej, a my uznaliśmy, że warto. Było to rok temu. Jak widać, udało się. Wszystko, co mieliśmy zrobić, zrobiliśmy. Na imprezie było nawet więcej ludzi, niż się spodziewaliśmy.

W przedsięwzięciu wzięły udział grupy rekonstrukcji historycznej z całej Polski, w sumie ok. 30 osób (w tym, jak podkreślał jeden szlachcic - aż 4 kobiety!).

- Myślę, że pomysł jest wyjątkowy. W rekonstrukcjach historycznych eksploatowane są głównie tematy bitew, turniejów, oblężeń. Odtworzenie pogrzebu to coś unikatowego - mówi Tomasz Samuła z Chorągwi Rycerskiej Ziemi Lubelskiej.

Pogrzeb poprzedziła niezwykła msza święta w kościele św. Trójcy w Tykocinie, odprawiona w rycie trydenckim (po łacinie), czyli dokładnie tak jak w XVII w.
Po mszy, z placu Czarnieckiego ruszył na tykociński zamek pochód rekonstruktorów i widzów. Tam, w bramie, odbyła się uroczystość - wygłoszono mowy pogrzebowe, połamano insygnia żołnierskie, zniszczono tarcze herbowe.

- Uważam przedsięwzięcie za bardzo udane - mówi Mateusz Stawowy z warszawskiej grupy Wolontarzy Św. Dyzmasa, odgrywający rolę jednego z dwóch zmarłych szlachciców. - Jak najbardziej było warto przyjechać. Był to w pewnym sensie projekt trochę naukowy. Cieszę się, że zdołaliśmy zrobić wszystko zgodnie z kanonem i historią. Połączenie rekonstrukcji z mszą w rycie trydenckim i pogrzeb na zamku z całym rytuałem.

Inscenizacja odbyła się na zamku tykocińśkim, którego odbudową, a w zasadzie budową od podstaw zajmuje się Jacek Nazarko.
- Cieszę się, że takie wydarzenie mogło się tu odbyć. Dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy dbają o historię i o pamięć. A tutaj, w Tykocinie są ku temu warunki - komentuje Nazarko.

Następna duża impreza już w maju. Będzie to "Zdobywanie Tykocina". Z całej Polski zjedzie się ponad 100 osób, zajmujących się rekonstrukcją historyczną, by wziąć udział w inscenizacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna