Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia! 19-latek wysadził się w powietrze (nowe fakty, zdjęcia)

chod, tom
Na miejsce trzeba było wezwać saperów.
Na miejsce trzeba było wezwać saperów. Fot. Beata Chodkiewicz
Zdarzenie miało miejsce po południu. Zobacz szczegóły informacji.
Do wybuchu doszło na piętrze domu znajdującego się po lewej stronie.
Do wybuchu doszło na piętrze domu znajdującego się po lewej stronie. Fot. Beata Chodkiewicz

Do wybuchu doszło na piętrze domu znajdującego się po lewej stronie.
(fot. Fot. Beata Chodkiewicz)

Potężny wybuch wstrząsnął kilka godzin temu niewielkim domem znajdującym się w
centrum Przerośli. 19-letni Paweł R. zginął na miejscu. Wszystko wskazuje na to, że
rozbrajał znaleziony wcześniej niewybuch.

Na razie policja nie udziela w tej sprawie praktycznie żadnych informacji. Wiadomo
jedynie, że do eksplozji doszło tuż przed godz. 15.

Była ona tak silna, że kiedy na miejsce przyjechał lekarz, mógł jedynie stwierdzić
zgon. W tym czasie w domu znajdowała się też jego właścicielka - babcia młodego
mężczyzny. Jej, na szczęście, nic się nie stało.

Paweł R. był uczniem technikum leśnego. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że
zbieraniem różnego rodzaju niewybuchów zajmował się od dłuższego czasu. Choć
mieszkał z rodzicami w innym miejscu wsi, u babci miał swój azyl. Trzeba
było wezwać saperów, aby zabrali inne wybuchowe znaleziska przyniesione tu przez
młodego człowieka. Były tam m.in. miny i granaty.

- Cud, że to nie wyleciało w powietrze - powiedział nam jeden z funkcjonariuszy. -
Bo okoliczne domy pewnie zniknęłyby z powierzchni ziemi.

O dziwnej pasji Pawła R., który pochodzi z tzw. dobrej rodziny, wiedziało pół
Przerośli. Na razie nie udało nam się ustalić, czy w tym gronie byli także jego
rodzice i babcia.

Pojawiły się też tuż wszystkie możliwe służby, a mieszkańcy okolicznych domów zostali ewakuowani.
Pojawiły się też tuż wszystkie możliwe służby, a mieszkańcy okolicznych domów zostali ewakuowani.
Fot. Beata Chodkiewicz

Pojawiły się też tuż wszystkie możliwe służby, a mieszkańcy okolicznych domów zostali ewakuowani.

(fot. Fot. Beata Chodkiewicz)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna