Dziecko nie miało szans. Rowerem wjechało wprost pod koła wielkiego samochodu. Zmarło na miejscu.
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 20 w miejscowości Jabłoń-Piotrowce w gminie Nowe Piekuty (powiat wysokomazowiecki).
Gdy 37-letni kierowca chryslera grand voyagera jechał przez tą miejscowość nagle wprost pod samochód wjechało dziecko rowerkiem. 7-latek wyjeżdżał z posesji na drogę. Nie udało się go uratować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!