Tragedia goni tragedię. Na drogach powiatu sejneńskiego zginęło już więcej ludzi niż w całym ubiegłym roku. W powiecie augustowskim - tyle samo, co w 2011. A to przecież dopiero sierpień. Przed nami powroty z wakacji. Na drogach będzie bardzo duży ruch.
- Większości tragicznych zdarzeń można by uniknąć, albo przynajmniej zminimalizować ich skutki - mówią zgodnie policjanci. - Kierowcom brakuje jednak wyobraźni.
Szalona prędkość
Niedzielny wypadek pod Białobrzegami może być tego przykładem. Ani matka, ani jej dwoje małych dzieci nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Dzieciaki nie znajdowały się też w specjalnych fotelikach. Ba, na wyposażeniu pojazdu ich w ogóle nie było. Jest spore prawdopodobieństwo, że gdyby kierująca zastosowała się do przepisów dotyczących przewożenia osób, nie doszłoby aż do takiej tragedii.
Nikt też nie ma wątpliwości, że uniknąć można było wypadku, w którym tydzień temu zginęło troje rowerzystów. Ślady hamowania prowadzonego przez 22-latka pojazdu są długie. Może to świadczyć o tym, że auto jechało z bardzo dużą prędkością.
Inna kwestia, to pojawienie się po zmierzchu grupy rowerzystów na ruchliwej drodze. Tłumaczy ich tylko to, że pochodzili z innych części Polski. Bo miejscowi na takie ryzyko na trasie Sejny - Suwałki pewnie by się nie zdecydowali.
Wszystko wskazuje, że także w przypadku tragedii z początku miesiąca, gdy w Krasnopolu zginęło dwóch 19-latków, a paru innych młodych ludzi odniosło obrażenia, winny jest człowiek. Na prostym odcinku drogi auto zjechało na pobocze i uderzyło w drzewo. Powód? Poruszało się najprawdopodobniej z bardzo dużą prędkością.
Śmierci tyle, co przez trzy lata
W tym roku najwięcej, bo 7 osób, zginęło na drogach powiatu augustowskiego. Aż pięć rozstało się z życiem na Sejneńszczyźnie. Tyle samo w powiecie suwalskim. Tylko w tym ostatnim przypadku liczba jest relatywnie mała, bo w 2011 r. zginęło 14 osób. Suwalska policja odnotowała 31 wypadków (68 rok temu).
W 2009 i 2010 na drogach powiatu sejneńskiego ginęło po jednej osobie. Rok później - 3. Od stycznia do sierpnia - tyle samo, co w 2009, 2010 i 2011 razem wziętych. Do tej pory doszło tu już do 9 wypadków, czyli tylu, ile w całym ubiegłym roku.
W powiecie augustowskim wypadków było 35 (po 46 w latach 2010-11, 52 w 2009).
Dróg nam szybko nie wybudują
Przyczyny od lat pozostają te same. Nadmierna prędkość czy jej niedostosowanie do warunków panujących na drodze znajdują się na pierwszym miejscu. Potem są nieustąpienie pierwszeństwa oraz nieprawidłowe wyprzedzanie.
- Niestety, ale wiele do życzenia pozostawia także stan naszych dróg - dodaje Andrzej Wiźlański z sejneńskiej policji. Nic jednak nie wskazuje na to, by miało się to radykalnie poprawić. O własne bezpieczeństwo musimy zadbać sami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?